Alvaro Bautista wyjeżdża z Barcelony z kompletem punktów i ponownie ma mocną przewagę po trzech zwycięstwach na torze w Barcelonie. Jonathan Rea natomiast zbliżył się do Topraka Razgatlioglu po wygranej w pierwszym wyścigu i w Superpole Race.

Niedzielny Superpole Race należał do Alvaro Bautisty, a podium uzupełnili Jonathan Rea i Alex Lowes. Na starcie niedzielnych zmagań najlepiej poradził sobie Alvaro Bautista, który wjechał na prowadzeniu do pierwszego zakrętu. Przez stawkę przecisnął się też Rinaldi, który wjechał przed Jonathana Rea i Topraka Razgatlioglu. Na 5. miejscu podążał Alex Lowes, który chwilę później wypadł z toru w zakręcie numer 10. Podczas gdy Rea i Razgatlioglu utknęli za Rinaldim, Bautista zaczął budować przewagę. Na 2. okrążeniu Rea próbował zaatakować Rinaldiego w zakręcie numer 10, ale ten skutecznie skontrował. Na początku 3. okrążenia spróbował ponownie, ale Rinaldi skutecznie odpowiedział w szykanie. W międzyczasie Topraka Razgatlioglu wyprzedził Axel Bassani, który startował z 13. miejsca i tym samym awansował 9 pozycji. Zawodnik jadący na Ducati nie marnował czasu i chwilę później zabrał się za Jonathana Rea, ale nie utrzymał 3. miejsca.

Na początku 4. okrążenia Rea zaatakował ponownie i tym razem zrobił to skutecznie, ale chwilę później Rinaldi odpowiedział i wrócił na 2. pozycję. Nie cieszył się nią długo, ponieważ na końcu okrążenia wyprzedził go nie tylko Rinaldi, ale również Bassani. Razgatlioglu cały czas jechał na 4. miejscu bez szansy na jakikolwiek atak. Na 6. okrążeniu Bautista miał już 2,5 s przewagi nad czwórką walczącą o podium. Tymczasem Bassani znalazł się przed Rinaldim. Na 9. okrążeniu Rea przypuścił atak na Rinaldiego i tym samym uciekł Toprakowi Razgatlioglu na 3. miejsce, którym cieszył się tylko do pierwszego zakrętu 10. okrążenia. Na początku 11. kółka Rinaldi odzyskał 2. miejsce na końcu prostej startowej, a Rea przestrzelił wejście w pierwszy zakręt, co kosztowało go utratę pozycji na rzecz Razgatlioglu.

Zawodnicy na motocyklach Ducati mieli chwilę na złapanie oddechu, bo Toprak Razgatlioglu potrzebował chwili, by znaleźć się za ich plecami uciekając przed Jonathanem Rea. Na 13. okrążeniu ubiegłoroczny mistrz świata zaatakował i awansował na 3. miejsce, a Rea pozostał za Bassanim, który rozpoczynając kolejne okrążenie próbował odzyskać swoją pozycję. Obaj zawodnicy zostali pogodzeni przez Jonathana Rea, który skorzystał z okazji i ich wyprzedził. Rinaldi miał już sekundę przewagi nad tą trójką, ale Rea sukcesywnie zmniejszał stratę. Na 16. okrążeniu Rea został wyprzedzony przez Bassaniego i Razgatlioglu w wyniku popełnionego błędu w zakręcie numer 7, ale szybko zabrał się za odrabianie strat.

Na przedostatnim okrążeniu Razgatlioglu był ok. 0,7 s za Bassanim i zmniejszał swoją stratę tylko nieznacznie raz przyspieszając, a innym razem tracąc. Z tyłu majaczył próbujący dogonić tę dwójkę Jonathan Rea. Bautista w tym czasie jechał po swoje trzecie zwycięstwo podczas tej rundy. Na ostatnim okrążeniu strata Razgatlioglu zwiększyła się do sekundy, ale jednocześnie zachował on bezpieczną odległość od zawodnika Kawasaki. Po weekendzie w Barcelonie Bautista ma 394 pkt., co daje mu 59 pkt. przewagi nad Toprakiem Razgatlioglu. Jonathan Rea ma na koncie 327 pkt. i 8 pkt. straty do zawodnika Yamahy.