AMA Supercross: wyniki dziesi±tej rundy. Szalone wy¶cigi w Detroit [VIDEO]
Seria Monster Energy AMA Supercross weszła w drugą połowę sezonu. Stadion Ford Field w Detroit był gospodarzem dziesiątej rundy, która może okazać się prawdziwym punktem zwrotnym w tegorocznej walce o tytuł w klasie 450.
Wyścig główny klasy SX450 obfitował w zaskakujące zwroty akcji, błędy oraz upadki, z których wiele skutkowało wycofaniem się topowych zawodników z dalszej rywalizacji.
Justin Bogle zgarnął holeshota, ale ostatecznie Justin Barcia wyprzedził go i objął prowadzenie. Barcia, który startował ze szwami w dłoni, prowadził przez kilka okrążeń, do momentu, w którym wyprzedził go Jason Anderson. Anderson chciał uciec stawce, ale Eli Tomac miał inne plany wyprzedzając po kolei wszystkich czołowych zawodników w tym Andersona. Tomac objął prowadzenie jeszcze przed półmetkiem wyścigu.
Anderson nie chciał pozwolić, aby lider mistrzostw mu odjechał, więc zaczął mocniej naciskać. Być może zbyt mocno, ponieważ kilka minut później zaliczył upadek. Kiedy już wstał, popełnił błąd w kolejnej sekcji i rozbił się ponownie. Z toru zszedł o własnych siłach, ale nie ukończenie wyścigu to poważny cios w marzenia o tytule mistrzowskim. Zwłaszcza, że Tomac jechał swoje i wygrał zwiększając swoją przewagę w tabeli do 42 punktów.
Katastrofa Andersona była tylko jedną z wielu dramatycznych sytuacji, które wydarzyły się w ciągu kolejnych pięciu minut. Cooper Webb i Chase Sexton walczyli o czwarte miejsce, kiedy Webb popełnił błąd i wjechał w linię Sextona. Zawodnik Hondy nie miał szans na uniknięcie rywala i w rezultacie wylądował na nim. Sexton został zwieziony z toru, Webb natomiast wsiadł, ale toczył się powoli przez trzy okrążenia z jedną ręką na kierownicy, zanim został usunięty z toru przez urzędnika AMA.
Zaraz potem Dylan Ferrandis wjechał do strefy mechaników, złapał swojego mechanika, z którym zjechał z toru kończąc udział w wyścigu.
Pod koniec wyścigu Marvin Musquin walczył z Justinem Barcią o trzecie miejsce, jednak zaliczył upadek w zakręcie i tym samym stracił szanse na podium. W całym tym chaosie Malcolm Stewart przesunął się na drugie miejsce i nawet próbował dojechać i atakować Tomaca. Ostatecznie zajął drugie miejsce, co dało mu awans w klasyfikacji na drugą pozycję.
Trzeci tego wieczoru po tym, jak w pewnym momencie spadł na szóste miejsce, był Justin Barcia, który przez cały dzień borykał się z kontuzją ręki. Pierwszą piątkę uzupełnili Marvin Musquin i Justin Brayton, którzy pojechali solidne wyścigi.
Wyniki klasy SX450
1. Eli Tomac
2. Malcolm Stewart
3. Justin Barcia
4. Marvin Musquin
5. Justin Brayton
6. Vince Friese
7. Shane McElrath
8. Justin Bogle
9. Brandon Hartranft
10. Cade Clason
11. Ryan Breece
12. Justin Starling
13. Alex Martin
14. Dean Wilson
15. Logan Karnow
16. Kevin Moranz
17. Alex Ray
18. Justin Rodbell
19. Dylan Ferrandis
20. Cooper Webb
21. Jason Anderson
22. Chase Sexton
Klasyfikacja generalna klasy SX450 (po 10 rundach)
1. Eli Tomac 229
2. Malcolm Stewart 187
3. Jason Anderson 187
4. Justin Barcia 184
5. Cooper Webb 173
6. Marvin Musquin 164
7. Chase Sexton 164
8. Dylan Ferrandis 141
9. Ken Roczen 133
10. Dean Wilson 119
11. Shane McElrath 101
12. Justin Brayton 99
13. Aaron Plessinger 97
14. Brandon Hartranft 89
15. Justin Bogle 60
16. Kyle Chisholm 57
17. Max Anstie 55
18. Vince Friese 51
19. Alex Martin 48
20. Mitchell Oldenburg 37
W klasie SX250 East Stilez Robertson po raz kolejny zgarnął holeshota i pokazał, że zmienia się w mistrza startu. Jett Lawrence jechał na jego tylnym kole i wysunął się na prowadzenie zanim jeszcze skończyło się pierwsze okrążenie.
Pierce Brown nie chciał pozwolić Lawrence'owi uciec, więc minął Robertsona i przejął drugie miejsce zaledwie chwilę później. W miarę trwania wyścigu Brown nawet złapał Lawrence'a, gdy ten został spowolniony przez dublowanych zawodników. Po tym, jak Brown spróbował wyprzedzić go po wewnętrznej, Lawrence wyglądał jakby się obudził, przyspieszył i ponownie odjechał. Powoli zwiększył dystans i z łatwością zabrał do domu swoje trzecie zwycięstwo w sezonie.
Dzięki zwycięstwu, Lawrence ma teraz osiem punktów przewagi w klasyfikacji nad Cameronem McAdoo, który po długotrwałym wywieraniu presji, w późnej fazie wyścigu wreszcie wyprzedził Browna i odbił drugie miejsce. Brown ukończył wyścig na trzeciej pozycji i było to jego pierwsze miejsce na podium w tym sezonie, a drugie w karierze.
Tuż za podium uplasował się RJ Hampshire, a pierwszą piątkę zamknął Jordon Smith, który do finału dostał się z wyścigu ostatniej szansy (LCQ).
Wyniki klasy SX250 East
1. Jett Lawrence
2. Cameron McAdoo
3. Pierce Brown
4. R.J. Hampshire
5. Jordon Smith
6. Mitchell Oldenburg
7. Phil Nicoletti
8. Stilez Robertson
9. Enzo Lopes
10. Joshua Varize
11. Derek Drake
12. Kyle Chisholm
13. John Short
14. Jace Owen
15. Henry Miller
16. Jeremy Hand
17. Josh Cartwright Josh
18. Marshal Weltin
19. Cullin Park
20. Hardy Munoz
21. Devin Simonson
22. Michael Hicks
Klasyfikacja generalna klasy SX250 East (po 4 rundach)
1. Jett Lawrence 99
2. Cameron McAdoo 91
3. Pierce Brown 68
4. Stilez Robertson 67
5. Enzo Lopes 64
6. Jordon Smith 63
7. R.J. Hampshire 60
8. Phil Nicoletti 58
9. Mitchell Oldenburg 50
10. Jeremy Martin 42
11. Jace Owen 41
12. Austin Forkner 39
13. Derek Drake 37
14. Joshua Varize 37
15. Henry Miller 33
16. John Short 30
17. Kyle Peters 20
18. Cullin Park 17
19. Levi Kitchen 15
20. Marshal Weltin 15
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze