AMA Supercross: wyniki ósmej rundy. Triple Crown ponownie zbiera ¿niwo [VIDEO]
Ósma runda Monster Energy AMA Supercrossu w Arlington była rozgrywana w formule Triple Crown. Klasa SX450 ścigała się w tej formule po raz drugi, dla klasy SX250 East był to pierwszy raz w tym sezonie. Przy trzech wyścigach głównych w każdej klasie, emocji nie brakowało, zwłaszcza, że tor był miejscami dość podstępny.
W tej formule bardzo dobrze czuje się i wypada Eli Tomac. Zawodnik Yamahy, mimo że nie wygrał ani jednego wyścigu (3-2-2), wygrał w Arlington i była to jego druga wygrana w tej formule w tym sezonie oraz szósta w karierze. Jason Anderson z kolei był szybki i skuteczny, ale błąd z pierwszego wyścigu, kiedy zabrał ze sobą na ziemię Malcolma Stewarta, kosztował go wygraną. Anderson wygrał dwa pozostałe wyścigi nawiązując wiele widowiskowych pojedynków z Elim Tomacem. Ostatecznie zawodnik Kawasaki musiał się zadowolić drugim miejscem (6-1-1).
Ale nie tylko ta dwójka walczyła o prym w Teksasie. Chase Sexton jak zwykle miał szybkość, by walczyć z oboma rywalami, ale popełniał kosztowne błędy. Trzeba jednak przyznać, że po zeszłotygodniowym wypadku, Sexton pojechał dobrze zajmując czwartą pozycję (4-3-5) i był tylko o włos od miejsca, w którym wolałby być.
Na trzecim stopniu podium uplasował się Cooper Webb, który wykorzystał upadek Sextona w trzecim wyścigu i poprawił swoją pozycję (1-4-4). Pomogła mu również wygrana w pierwszym wyścigu. Kiedy Anderson zgarnął Stewarta, Webb walczył o prowadzenie z Justinem Barcią i wygrał.
Malcolm Stewart pojechał solidnie i z wynikami 5-6-3 uplasował się na piątym miejscu. Barcia z rezultatem 2-7-6 zajął szóste miejsce. Starty Dylana Ferrandisa są w tym sezonie niezmiennie złe i trend ten się utrzymał także w Arlington. Dodatkowo Francuz zaliczył kilka upadków i ostatecznie zakończył rywalizację na siódmej pozycji (9-5-8).
O koszmarnym wieczorze mogą natomiast mówić Marvin Musquin i Ken Roczen. Musquin krótko prowadził, ale szybko spadł na jedenaste miejsce. W trzecim wyścigu zaliczył również upadek w pierwszym zakręcie, który zakończył jego udział w dalszej rywalizacji. Roczen w pierwszym wyścigu trzymał się w czołówce, ale potem rozbił się w sekcji whoopsów i od tego momentu było tylko gorzej. Kolejne upadki w trzecim wyścigu pozostawiły go daleko w tyle. Roczen i Musquin zajęli odpowiednio 13. i 14. miejsce.
Wyniki klasy SX450
1. Eli Tomac 3-2-2
2. Jason Anderson 6-1-1
3. Cooper Webb 1-4-4
4. Chase Sexton 4-3-5
5. Malcolm Stewart 5-6-3
6. Justin Barcia 2-7-6
7. Dylan Ferrandis 9-5-8
8. Justin Brayton 7-10-11
9. Shane McElrath 10-12-7
10. Dean Wilson 8-13-9
11. Vince Friese 12-8-10
12. Brandon Hartranft 13-14-12
13. Ken Roczen 16-9-16
14. Marvin Musquin 11-11-22
15. Kyle Chisholm 17-15-13
16. Alex Martin 20-16-14
17. Kevin Moranz 19-18-15
18. Justin Starling 18-17-17
19. Justin Bogle 15-22-18
20. Cade Clason 14-20-21
21. Logan Karnow 22-19-19
22. Joan Cros 21-21-20
Klasyfikacja generalna klasy SX450 (po 8 rundach)
1. Eli Tomac 177
2. Jason Anderson 171
3. Malcolm Stewart 149
4. Cooper Webb 147
5. Justin Barcia 145
6. Chase Sexton 142
7. Marvin Musquin 128
8. Dylan Ferrandis 118
9. Ken Roczen 117
10. Aaron Plessinger 97
11. Dean Wilson 97
12. Shane McElrath 76
13. Justin Brayton 74
14. Brandon Hartranft 69
15. Max Anstie 55
16. Kyle Chisholm 47
17. Mitchell Oldenburg 37
18. Alex Martin 36
19. Justin Bogle 33
20. Joey Savatgy 27
W klasie SX250 East Jett Lawrence zaliczył trzy niesamowite starty, ale jednak nie wygrał. Wszystko dlatego, że rozbił się w drugim zakręcie, prowadząc pierwszy wyścig, a następnie rozbił się w pierwszym zakręcie, prowadząc w ostatnim wyścigu. Dodatkowo również w trzecim wyścigu zderzył się z Austinem Forknerem i obaj z impetem wylądowali na ziemi. Dla Forknera był to koniec wyścigu, a zawodnik opuścił tor trzymając się za ramię.
Błędy Lawrence'a wykorzystał Cameron McAdoo, który przez cały wieczór był solidny i jechał z głową. Wyniki 2-3-1 dały zawodnikowi Kawasaki wygraną.
Jeremy Martin również nie miał lekkiego wieczoru, ale mimo tego z wynikami 9-2-3 znalazł się na drugim stopniu podium. Lawrence ostatecznie uzyskał wyniki 4-1-10 i były one wystarczające na zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji wieczoru.
Przed kolejną rundą w Daytonie McAdoo i Lawrence mają taką samą liczbę punktów w klasyfikacji.
Wyniki klasy SX250 East
1. Cameron McAdoo 2-3-1
2. Jeremy Martin 9-2-3
3. Jett Lawrence 4-1-10
4. Mitchell Oldenburg 5-6-5
5. Jordon Smith 6-10-7
6. Enzo Lopes 11-7-6
7. Austin Forkner 1-4-19
8. Kyle Peters 10-9-8
9. Phil Nicoletti 7-5-15
10. Stilez Robertson 8-8-12
11. Jace Owen 14-13-4
12. Pierce Brown 15-19-2
13. Derek Drake 16-12-9
14. John Short 13-15-11
15. Joshua Varize 19-11-13
16. R.J. Hampshire 3-20-20
17. Henry Miller 17-14-14
18. Marshal Weltin 12-17-18
19. Jarrett Frye 18-16-17
20. Josh Cartwright 21-18-16
21. Coty Schock 20-21-21
22. Levi Kitchen 22-22-22
Klasyfikacja generalna klasy SX250 East (po 2 rundach)
1. Cameron McAdoo 47
2. Jett Lawrence 47
3. Jeremy Martin 42
4. Austin Forkner 39
5. Enzo Lopes 32
6. Stilez Robertson 29
7. Jordon Smith 28
8. Pierce Brown 28
9. Phil Nicoletti 27
10. R.J. Hampshire 25
11. Derek Drake 21
12. Jace Owen 20
13. Kyle Peters 19
14. Mitchell Oldenburg 19
15. Henry Miller 15
16. Levi Kitchen 15
17. Joshua Varize 11
18. Marshal Weltin 10
19. John Short 9
20. Cullin Park 8
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze