tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 2013 Suzuki Inazuma - lepiej późno niż wcale
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Motul Boost And Clean Moto

Czyści i smaruje zawory silnikowe, gaźniki, układy wtryskowe, wtryskiwacze, pompy i komory spalania.

Motul
Boost
And
Clean
Moto

Sprawdź cenę >
NAS Analytics TAG

2013 Suzuki Inazuma - lepiej późno niż wcale

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2013.02.04, 12:42 14 Drukuj

Motocykle małolitrażowe przeżywają aktualnie boom i to w całej Europie. Daleko nam jeszcze do Włoch czy Hiszpanii, gdzie na ulicach widuje się przeważnie małe motocykle, których ludzie używają jako niezawodnego środku transportu idealnie sprawdzającego się w mieście, ale wszystko w swoim czasie. Prowokatorami nowego ruchu w środowisku jednośladów są urzędnicy. Dyrektywa z Unii Europejskiej mówi jasno – prawo jazdy na motocykl musi być stopniowane. W związku z tym w chwili czytania tych słów obowiązuje już prawo nowe jazdy kategorii A2, które uprawnia do jeżdżenia sprzętami o mocy do 35 kW. Suzuki przygotowało coś, co nie tylko wpisuje się w te kryteria, ale także ma być czymś, czego w ofercie brakowało od dawna

Problemy z nazewnictwem

NAS Analytics TAG

Inazuma jak wiadomo, to nazwa motocykla z końca lat 90-tych, który występował w wersji 750 i 1200. Sprzęt zyskał wielu fanów, zaskarbiając sobie ich serca retro aparycją i niemożliwymi do zajechania silnikami chłodzonymi powietrzem i olejem. I wszystko było w porządku. Pewnego dnia jednak Suzuki ogłosiło, że wskrzesza nazwę „Inazuma” i że zobaczymy nowy motocykl. Publika natychmiast się zainteresowała. Nowy sprzęt z „Inazuma” w nazwie? Dostaniemy coś w stylu modern retro? Byłoby świetnie, czegoś takiego w ofercie Suzuki jeszcze nie było. Nic z tego jednak. Okazało się, że Inazuma będzie 250-tką, która czerpie żywcem z GSR600 i B-Kinga. Naszym zdaniem Suzuki trochę się pogubiło. Jeśli sprzęt nazywałby się B-King 250, na co wskazywały w pewnym czasie plotki, wszystko byłoby ok. Ale przecież Inazuma to nie tylko nazwa. To motocykl, w którym Suzuki pokłada wielkie nadzieje.

Prawdę mówiąc, do wyglądu naprawdę nie można się przyczepić. Inazuma serio wygląda jak mały B-King, a to dobrze. Co prawda, będzie konkurowała pod względem designu z super-ostrą Kawą Z250, a biorąc pod uwagę to, że Kawasaki bardzo się ostatnio przykłada do projektanckiej roboty i to, że ludzie kupują oczami, może być interesujące. Inazuma oczywiście jest niewielkim motocyklem, ale bardzo stara się wyglądać jak większy sprzęt. Ciekawostka – Inazuma ma dwa wydechy, co w klasie 250-tek w zasadzie się nie zdarza. Podejrzewamy, że zwolennicy tuningu za pomocą dwóch akcesoryjnych kominów dają radę wykrzesać z silnika wredny dźwięk.

Technika

Jednostka napędowa Inazumy ze starymi olejakami w sprzętach o tej nazwie ma tyle wspólnego co ryba z ręcznikiem. Choć fakt faktem, to do bólu prosta jednostka. Dwa cylindry, cztery suwy, pojedynczy wałek rozrządu. Z pojemności 248 cm3 udało się uzyskać 25 KM i 22 Nm. Czy to dużo? Cóż, Ninja 250R ma 33 KM, Honda CBR250R 26,4 KM, KTM Duke 200 25 KM. Taka moc z pewnością wystarczy do sprawnej walki z korkami i dojazdem do pracy. Warto jednak wspomnieć, że niewielka moc wcale nie oznacza, że musimy się pożegnać z frajdą, co zresztą już udowodniliśmy. Co można powiedzieć o zawieszeniu i hamulcach nadto, że są? Po jednej tarczy przy każdym kole, klasyczny widelec teleskopowy, wahacz z jednym amortyzatorem. Ot po prostu budżetowe podejście do podwozia.

W porównaniu z konkurencją

Na chwilę obecną, nie ma jako tako konkurencji stricte naked dla Inazumy. Owszem, są sprzęty typu Zipp Nitro 250, ale z Suzuki może on walczyć pod względem ceny, która skąd inąd jest niemal 2 razy mniejsza. Ta sielanka jednak szybko się skończy. A stanie się to dokładnie w momencie, kiedy do Polskich salonów wjedzie nowe Kawasaki Z250. Dla wielu może się okazać znacznie ładniejsze, mocniejsze o 6 KM i lżejsze o 15 kg. Nie jest jeszcze znana cena Kawasaki, ale tak czy siak, nawet jeśli Z250 będzie droższe o 500-1000 zł, to klient będzie dokładnie wiedział za co płaci. W chwili obecnej kupujący może wybierać pośród CBR, nadal obecnej w ofercie Ninjy 250R oraz droższej i znacznie mocniejszej Ninjy 300R. KTM 200 Duke też pojawia się w głowie jako rywal w klasie naked. Jest znacznie lżejszy, ma lepszy zawias i heble i jest droższy o 1100 zł. Krótko mówiąc, lekko nie ma i nie będzie.

Spóźniona błyskawica

Suzuki trochę się spóźniło. Koncern bardzo długo oczekiwał z wypuszczeniem 250-tki z przeznaczeniem miasto/młody kierowca/prawo jazdy A2. W międzyczasie rynek się zapełnił motocyklami tej klasy i nic nie wskazuje na to, że koniunktura się zmieni. A jeśli się zmieni, to tylko w ten sposób, że ludzie bardziej się zainteresują takimi motocyklami. Bardzo dobrze, że taki sprzęt trafił do oferty. Fajnie wygląda, ma w miarę rozsądną cenę ale nie można uchronić się przed wrażeniem, że ktoś na naradzie powiedział „Dobra, zróbmy to, bo wszyscy już coś takiego sprzedają”.

Dane Techniczne

Typ silnika 4-suwowy, 2-cylindrowy, chłodzony cieczą, SOHC
Pojemność skokowa 248 cm3
Średnica x skok tłoka 53,5 mm x 55,2 mm
Skrzynia biegów 6-przełożeniowa o stałym zazębieniu
Długość całkowita 2145 mm
Szerokość całkowita 760 mm
Wysokość całkowita 1075 mm
Rozstaw kół 1430 mm
Prześwit 165 mm
Wysokość siedzenia 780 mm
Masa własna 183 kg
Zawieszenie Przód Widelec teleskopowy, sprężyny śrubowe, tłumienie olejowe
Zawieszenie Tył Wahacz wleczony, sprężyny śrubowe, tłumienie olejowe
Hamulce Przedni: Tarczowy
Tylny: Tarczowy
Opony Przód 110/80-17M/C (57H), bezdętkowe
Opony Tył 140/70-17M/C (66H), bezdętkowe
Pojemność zbiornika paliwa 13,3 litra
NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG

Jaki olej do motocykla polecasz najbardziej?

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę