Zipp Nitro 250 - naked na każdą kieszeń
Porządne zawieszenie, bardzo dobre hamulce i mało wyrazisty silnik. Czy taka kombinacja zyska uznanie polskich motocyklistów?
W ubiegłym tygodniu zaprezentowaliśmy wam Zippa Trackera 250, czyli ciekawą alternatywę, jaką dla młodych, początkujących, lub tych o mniejszym portfelu motocyklistów przygotował przasnyski Zipp. Dziś kolejna z nowości, tym razem zorientowana na miłośników klasycznej formy motocykla. Geneza pojawienia się tej maszyny w ofercie Zippa jest dokładnie taka, jak w przypadku Trackera. Chiński sprzęt, ale o zdecydowanie wyższej jakości, z całkiem przyzwoitymi rozwiązaniami technicznymi, stylizowany na motocykle japońskie. Czy taki koktajl może oferować cokolwiek poza walorami wizualnymi? Przekonajmy się.
Jaki koń jest...
...każdy widzi. Równie szybkie i oczywiste staje się rozszyfrowanie formy i przeznaczenia nowej 250. Motocykl wygląda klasycznie. Jeśli chodzi o wzornictwo, podobnie jak jego bratanek spod znaku supermoto, także i Nitro pełnymi garściami czerpie z tego, co już dawno wymyślili i sprawdzili renomowani producenci. Maszyna już w pierwszym kontakcie zdradza podobieństwo do Suzuki GSR600. Kształt lampy, czy nakładki na zbiorniku paliwa nie pozostawiają co do tego wątpliwości. Aby Nitro bardziej przypominał Japończyka, Chińczycy pokusili się o zastosowanie przyzwoitych kierunkowskazów, nieźle spasowanych plastików, ładnie wyglądającego osprzętu i bogatego wyposażenia. Zamiast tandetnych ozdobników, mamy przyzwoicie wyglądający tłumik, porządnie wyglądające podnóżki, stonowaną kolorystykę. Nawet sam silnik, który co prawda nie jest wulkanem kipiącym energią, wygląda schludnie, zupełnie jak japońskie silniki maszyn offroadowych sprzed zaledwie kilku lat.
Za starami jest wygodnie. Nawet pomimo moich sporych gabarytów byłem w stanie zająć tutaj odpowiednią pozycję. Natychmiast w oko wpada rozbudowany zestaw wskaźników, obejmujący obrotomierz, paliwomierz, a nawet wskaźnik zapiętego biegu. Estetyczne lusterka, znany z japońskich maszyn wlew paliwa, ładne manetki i przełączniki mogą się podobać. Wprawne oko zauważy także niechlujne spawy na ramie, nieestetyczne śruby oraz nieładne malowanie ramy.
Mechaniczne déjà vu
Skoro mowa o silniku. Jednocylindrowy piec o pojemności 250cc chłodzony jest powietrzem, zasilany gaźnikiem i posiada dwa zawory w głowicy. Taka konfiguracja pozwala wycisnąć z niego blisko 19 KM przy 8000 obrotów. Przeniesienie napędu powierzono mokremu sprzęgłu oraz 5-stopniowej skrzyni biegów. Patrząc na tą klasyczną ćwiartkę trudno oprzeć się wrażeniu, że gdzieś się już ją widziało. Silniki takie, wyglądające dokładnie w ten sam sposób, jeszcze niedawno do swoich maszyn instalowali Japończycy. Choć nie dam sobie uciąć za to ręki, pokusiłbym się o przypuszczenie, że jednostka napędowa tej maszyny to, podobnie jak wiele innych komponentów, kopia sprawdzonych rozwiązań. Pytanie tylko, czy kopia zawsze dorównuje oryginałowi?
Mocna strona Nitro
Tym, co budzi największe zdziwienie przy pierwszych oględzinach Nitro 250, jest jego podwozie. Konkretny widelec USD jest zwiastunem stabilności i pewnego prowadzenia. Co prawda przydałaby się regulacja, ale fabryczne ustawienie radzi sobie nieźle z kierowcą o wadze 80 kg. Z tyłu dwuramienny wahacz oparto na pojedynczym elemencie resorująco-tłumiącym. Tutaj do dyspozycji jest regulacja napięcia wstępnego sprężyny. Generalnie rzecz biorąc, podwozie prezentowanego motocykla prezentuje się przekonująco. Kręgosłup maszyny oparto na stalowej ramie kołyskowej, która zapewnić ma przyzwoitą sztywność.
O ile miłym zaskoczeniem jest zawias prezentowanego golasa, o tyle hamulce mogą przyprawić o lekki, ale jakże pozytywny szok. Dwie tarcze z przodu, dwutłoczkowe zaciski, a do tego przewody hamulcowe w stalowym oplocie. Wszystko to w taniej, chińskiej „ćwiartce". Dodam, że tego typu konfiguracja nie jest standardem we współcześnie sprzedawanych Japończykach z tego przedziału pojemnościowego. Maszyna toczy się na ładnie prezentujących się 17-calowych felgach odlanych z lekkiego metalu. Tym, co w podwozu należy zaliczyć na minus, jest ogumienie. Chińskie opony jeszcze długo nie będą należały do grona moich faworytów.
Lekko i sprawnie
Opowieści o tym jak ten sprzęt wygląda i co jest w nim zawarte, zapewne dla wielu są mniej istotne, niż odpowiedź na jedno, fundamentalne pytanie. Jak to jeździ? Jeździ zaskakująco dobrze. Motocykl jest zadziwiająco zwrotny i poręczny. Nie ma mowy o ociężałości, nerwowym zachowaniu, czy niestabilności, jakże często będącej znakiem rozpoznawczym wielu chińskich maszyn. Co ciekawe, sztywno zestrojone zawieszenie daje całkiem czytelną informację zwrotną. W czasie testów, nawet na świeczkowatych oponach pozwalało to na dynamiczną jazdę po górskich serpentynach Andaluzji. Wiele obiecujące swoim wyglądem hamulce, w czasie pracy spisują się bardzo dobrze. Heble są precyzyjne, mają duży zapas mocy, jedyne czego im brakuje to regulowana klamka. Hamulec tylny również radzi sobie nieźle. Ogólnie rzecz biorąc, układ jezdny to najmocniejszy punkt tego motocykla.
Silnik niestety odstaje od reszty. Przede wszystkim przydałoby mu się nieco więcej dynamiki, co w prosty sposób można by uzyskać skracając przełożenia. Po drugie kultura pracy chłodzonego powietrzem singla pozostawia sporo do życzenia. Praca jest twarda i głośna, ilość wibracji przekracza poziom akceptowalny dla tego typu silników. Po trzecie precyzja skrzyni biegów nie powala na kolana, szczególnie operowanie 1 i 2 biegiem wymaga zdecydowania. Niewiele pomaga tutaj wskaźnik wybranego biegu, który w tego typu maszynie traktować należy wyłącznie w kategorii gadżetu. Te niedostatki nie zmieniają jednak faktu, że Nitro 250 radzi sobie całkiem sprawnie w ruchu miejskim, gdzie nawet przy prezentowanej przez siebie dynamice, potrafi zaprezentować siebie, jako sprawne narzędzie do przeciskania się przez korki.
Poza miastem cały czas na uwadze należy mieć relatywnie niską moc silnika. Poruszanie się z prędkościami do 100 km/h jest przyjemne i bezproblemowe. Jazda, a tym bardziej manewry wyprzedzania powyżej tej granicy zaczynają męczyć zarówno kierowcę, jak i samą maszynę. 130 to maksimum, które możecie zobaczyć na prędkościomierzu. Miłym zaskoczeniem będzie niskie zużycie paliwa - nawet przy dynamicznej jeździe utrzymujące się na poziomie 3 l/100km.
Krótko i na temat
Zipp Nitro 250 to bardzo ciekawa propozycja. Oczywiście można wytknąć mu wiele mankamentów i punktów, które Japończycy zrobiliby lepiej. Niemniej jednak cena na poziomie 8399 jest miażdżąco niska. Dla porównania, najbliższa konfiguracją Yamaha YBR250 z rocznika 2009 kosztuje 19900zł! Podobna relacja będzie dotyczyła także kwestii serwisu i kosztów części zamiennych. Właśnie dlatego Nitro 250 będzie fajnym jednośladem dla tych, którzy chcą nowy sprzęt z gwarancją. To idealna propozycja na pierwszy motocykl, na tanią alternatywę dla stania samochodem w korkach, na uniwersalny jednoślad, który przyzwoicie wygląda i nieźle jeździ. Podobnie jak prezentowany w ubiegłym tygodniu Tracker 250, ten motocykl ma sens.
Dane techniczne:
Silnik: Jednocylindrowy, czterosuwowy, chłodzony powietrzem
Pojemność: 250 cm3
Sprężanie: 9,2:1
Moc maksymalna: 18,7 KM przy 8000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 18,8 Nm przy 6500 obr/min
Zasilanie: gaźnik TK typ- ZV30 5AS
Zapłon: CDI
Akumulator: 12V / 5Ah
Rozruch: elektryczny
Sprzęgło: wielotarczowe mokre
Skrzynia biegów: 5 biegowa
Przełożenie: 2,92; przednia zębatka 13; tylna 38 zębów
Napęd tylnego koła: łańcuch
Rama: stalowa, rurowa grzbietowa
Zawieszanie przód: widelec teleskopowy upside-down
Zawieszenie tył: dwuramienny wahacz stalowy, jeden element resorująco-tłumiący, regulacja napięcia wstępnego
Hamulec przód/tył: Hydrauliczny dwu tarczowy, dwutłoczkowy, średnica tarcz 270 mm / Hydrauliczny tarczowy dwutłoczkowy, średnica tarczy 207 mm
Opony przód/tył: 110/70 R17 / 140/70 R17
Pojemność zbiornika paliwa: 16 l.
Cena: 8399zł
|
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeMotor taki sobie opony śliskie problem zaczyna się z częściami których niema skąd zdobyć nawet jak chcesz sprowadzić na zamówienie
Odpowiedzsiedziałem dzisiaj na niej i musze powiedziec ze jedna z najfajniejszych maszyn na jakich siedziałem mam na mysli ergonomie i gabaryty i gdyby zawiias heble były lepsze i rama mocniejsza a silnik ...
OdpowiedzPo 250 spodziewasz się 40KM? haha dobre sobie a hamulce ma jak żylety leciutko palcem i dęba stoi, spalanie 2,8l\100 przy dynamicznej jezdzie w miescie. Za tą kase warto.
Odpowiedzno biorąc pod uwagę stosunek pojemności do mocy to 600 ma 200 km z litra wiec taka 250 mogłaby mieć spokojnie i 50 km ale . słyszałem ze hamulce ma bardzo dobre zawieszenie również niezamiekkie neizatwarde i spalanie niskie tak ze no na pewno motorek fajny ,ogólnie ,mi jednak brakuje trochę mocy 25 km gdyby miał to jzu by była wartość wystarczajaca dla mnie a tak to ciut niepasuje mi .
OdpowiedzWitam mam pytanie do praktyków. Planuję zakup tego motorka jako pierwszy w swojej karierze problem w tym, że mam 198 cm wzrostu na szczęście jestem chudy jak szczypiorek na wiosnę bo ważę 74 kg ...
OdpowiedzWitam.Mam go już 3rok.Ja waze 84kg i mam 178cm i spokojnie daje sobie rade i ze mna,i z pasażerem.
OdpowiedzMam 190 cm wzrostu i ważę 85 kg. Dla mnie Nitro jest super wygodny, lekki i zwrotny. Pali od 3 do 3,5 litra w mieście. Do przeciskania się przez korki idealny.
OdpowiedzWitam, Od premiery motocykla minął już prawie rok, ciekaw jestem waszych opinii na jego temat. W internecie krąży opis motocykla do 7tyś km, Jest także prowadzony blog wyprawy 2 motocyklistów, ...
OdpowiedzMam zippa nitro 2 m-ce. Może niedługo ale zrobiłem już pierwszy 1000km więc może pomogę. Części - jest mnóstwo i tanio. Dodatkowo na gwarancji nic nie płacisz przez 2 lata (niby tylko na skutery jest 2 lata a na nitro i trackera nie, ale mnie dodał ten rok salon w Łodzi twierdząc, że tak trzeba). Teraz dopiero będę jechał na darmowy przegląd po 300km, takie same przeglądy i też darmowe masz po 2000km i 4000km i tutaj wszystko znów za darmo. Co do czekania na części. Jedyny problem jaki miałem z moim zippem to zapiekający się tylni hamulec. Nie wiem czy zły płyn czy jakaś wada modelu, ale potrafi się po jakimś czasie zacisnąć na kole przez co motor mi hamował, zrysowałem w ten sposób tarczę i zapiekłem klocki, nie widziałem że coś jest nie tak dopóki dym nie poleciał :). Serwis wszystko pięknie wymienił za darmo. Na tarczę i klocki czekałem 1,5 dnia (zadzwoniłem w poniedziałek o 16;30 a na 9;00 w środę już były). Wymiana na miejscu, trwała godzinkę ze wszystkim. Polecam ten sklep i serwis: Łódź ul 1 maja (nie pamiętam dokładnie numeru). Poza tym moto pali na dotyk i w ogóle nie ma z nim problemów. Przypuszczam że hamulec może być przyczyną zapowietrzania się, albo złego płynu. Zobaczymy co powiedzą dziś bo o 15;00 jadę na ten przegląd.
OdpowiedzHey, zastanawiam się nad kupnem takiego nitro, w związku z tym jako że masz go już dłuższy czas na stanie to mógłbyś streścić jak się sprawuje? Jak praca silnika i innych podzespołów? Mało informacji w necie od użytkowników.
OdpowiedzJa mam już swojim zippem nakrencone 3000 km jest ok awarje które miałem były niewielkie a serwis darmowy(gwarancja) raz tylko czekałem tydzień na uszczelke. Poza tym miło i przyjemnie gorąco polecem jako pierwsze moto
OdpowiedzTom napisz coś więcej , jeśli chodzi o usterki o których pisałeś, napisz co dla Ciebie jest największym minusem tego moto? a jak z plusami np. spalanie , regulacje , koszty części zamiennych; po prostu "napisz małe wypracowanie" :)
OdpowiedzPierwszy problem pojawił sie po wyjechaniu z salonu okazało się że silnik nie jest wyregulowany. Wróciłem do serwisu i następnego dnia odebrałem moto 100% sprawne. Co do awarji: -po małym rajdzie w terenie odkręciła się śróba w ramie 10 min i po kłopocie - światło stop odmówiło posłuszeństwa i znów serwis za darmo i w pare chwil załatwił sprawe. - pojawił się wyciek z uszczelki pod deklem silnika moto stało 8 dni w serwisie czekając na uszczelke po darmowej wymianie problem się nie powtórzył -ostatnia awarja to wyciek spod dźwigni zmiany biegów w serwisie wymieniono uszczelke ale po przejechaniu 1000 km cieknie dalej. Co do minusów: - krótki okres między przeglądami (2000km) - kiepskie opony - niewygodne siedzisko pasażera Biorąc jednak pod uwage cene 7500 zł moto jest warte każdej złotówki. Spalanie jest między 3-4 l. V max 130 km
OdpowiedzNo i już trochę jaśniej jeśli chodzi o eksploatację i wady. Trochę niepokojące są te wycieki, ale może to wina złego zamontowania uszczelki -serwis (lepiej żeby tak było); jeśli sądzisz inaczej to proszę napisz dlaczego. Rozumiem że teraz moto już masz dotarte i jeździsz ; czy wkręca się na obroty płynnie czy występują jakieś słabsze miejsca? I jeszcze jedno odnośnie odpalania motocykla, jest trochę informacji na temat tego że są problemy z odpalaniem (szczególnie jak jest zimny) a że zbliża się już jesień i jest chłodniej to jak tam u Ciebie, jaki masz teraz przebieg. Jesteś jak na razie jedyną osobą która opisuje jak się sprawuje to moto i jestem wdzięczny że się dzielisz tymi spostrzeżeniami. Jeszcze raz dzięki.
OdpowiedzPrzebieg 3300 km codziennie jeżdże zippem do pracy odpala od pierwszego razu. Co do wycieków cieżko powiedzieć nie znam sie na mechanice ważne że serwis bez problemu naprawia. Co do minusów motoru nie wspomniałem że ma naprawde kiepskie oświetlenie zwłaszcza z przodu w nocy niewiele widać. Na trasie prędkość przelotowa to 100-110 km/h powyżej nieprzyjemnie trzęsie.
OdpowiedzZmień żarówkę z 35 na 45 W. Ja tak zrobiłem u siebie w Nitro i jest niebo, a ziemia.
OdpowiedzDzieki. Ma ktoś jeszcze jakieś ciekawe patenty co by usprawnić zippka?
OdpowiedzW moim Nitro też sączył się olej z uszczelek. Zalałem motor Mobilem S2000 10w40 oraz dokręciłem z jednej strony śrubki od dekla skrzyni biegów (były naprawdę słabo dokręcone) - od tej pory suchutko. Z innych rzeczy to należy zwrócić uwagę na gruby gumowy przewód odmy idący od silnika koło ramy. Na skutek drgań silnika ociera się on o ramę i z czasem może się przetrzeć.
OdpowiedzOgólnie jeśli ktoś ma nieco pojęcia o budowie motocykla to spokojnie można zrezygnować z serwisu, bo motorek jest naprawdę prosty w budowie i tym samym w naprawach.
OdpowiedzSprzedam mojego zipka tel 600-270-343
OdpowiedzZrobiłem nim jako kierowca ok 50 km Jeżdzi się naprwde dobrze Hamulce ma ok niestety za mało mocy,jestem skormy i uważam ,że chociaż 5-10 koni więcej byłoby dobrze właściciel sobie chwali po za...
OdpowiedzMam zippa od pazdziernika 2010, po calej zimie probowalam go dzis odpalic....40 minut na pelnym ssaniu. Przy wrzuceniu jedynki i dodaniu gazu - gasl. Baaaaardzo dlugo sie nagrzewa, zimny silnik ...
OdpowiedzMój Nitro pali na dotyk po nocy "pod chmurką" nawet w okolicy 0 stopni C. Zimny pracuje równo, ale twardo. Może u Ciebie trzeba wyregulować gaźnik?
Odpowiedz