1500 z³ mandatu za jazdê rowerem bez karty rowerowej od 2022
Nowe przepisy o ruchu drogowych, które weszły w życie z dniem 1 stycznia 2022 roku, nałożyły na dzieci obowiązek posiadania karty rowerowej. Wprowadziły nawet bardzo wysoki mandat za jazdę rowerem bez wymaganej karty rowerowej. Niemniej prawo zabrania karać mandatami osoby, które nie ukończyły jeszcze 17. roku życia. Kto więc będzie płacił mandaty 1500 zł za dzieci, które jeżdżą rowerami bez wymaganych uprawnień?
Kiedyś sprzedaż skuterów o pojemności do 50 cm³ (określanych mianem motorowerów) była liczona w dziesiątkach tysięcy. Rządzący postanowili wykorzystać to zjawisko do poprawy bezpieczeństwa Polaków. Wprowadzili obowiązek posiadania prawa jazdy kategorii AM dla osób, które mogą już jeździć "skuterem" (czyli motorowerem) z racji ukończenia 14 lat, ale nie osiągnęły jeszcze pełnoletności. Zdobycie prawa jazdy kategorii AM oznacza konieczność odbycia szkolenia, zdania ezgamiu i paru jeszcze innych formalności (np. przejście badań lekarskich), co wiąże się z wydatkiem blisko 1 500 zł. Przez to zainteresowanie jazdą motorowerami bardzo zmalało, a sprzedaż skuterów w Polsce spadała wielokrotnie. Teoretycznie chodziło o poprawę bezpieczeństwa i chyba ten cel osiągnięto, bo osoby, które nie jeżdżą skuterami, naturalnie nie stworzą na nich żadnego zagrożenia.
Teraz rządzący wzięli się za wszystkie pozostałe pojazdy, napędzane przy pomocy silników. Wprowadzili bardzo duże ograniczenia w możliwości używania, na przykład, hulajnóg elektrycznych. Na razie nie spowodowało to zauważalnego spadku zainteresowania tego typu pojazdamia z bardzo prostej przyczyny - wprowadzone przepisy były "martwe". Nikt w praktyce nie dbał o ich przestrzeganie. Wystarczyło wyjść na asfaltowe uliczki w parkach lub alejach dużych miast, by bez trudu zobaczyć osoby, jadące po dwie na jednej hulajnodze, czy też poruszające się wśród pieszych z prędkoście wielokrotnie większą od dopuszczalnej w takich warunkach. Walka o "poprawę bezpieczeństwa" użytkowników UTO jeszcze się nie zakończyła, a rząd już otworzył nowy front walki o bezpieczeństwo Polaków. Otóż dzieci i młodzież przed osiągnięciem pełnoletności, jadąc na rowerze, są zobowiązane do posiadania kart rowerowych. Nowy taryfikator mandatów, wprowadzony w życie z nowym rokiem 2022, przewidział za jazdę bez wymaganej karty rowerowej mandat w duchu nowych mandatów - srogo i tak, by odstraszało, a nie by można było to w praktyce egzekwować. Mandat za jazdę bez wymaganej karty rowerowej wynosi bowiem aż 1500 zł i traktuje o nim artykuł 94 w paragrafie 1a Kodeksu wykroczeń:
Art 94 paragraf 1a Kodeksu wykroczeń od 1 stycznia 2022:
Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych.
(Źródło - aktualny Kodeks Wykroczeń na stronie Sejmu)
Dopiero po ukończeniu 18 roku życia dopuszczalna jest jazda rowerem (lub hulajnogą elektryczną) bez dodatkowych uprawnień. Zanim ukończymy ten wiek, przepisy nakładają na nas obowiązek posiadania karty rowerowej (lub, zależnie od wieku, prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T).
Co ciekawe, w polskim prawie istnieje przepis, który zabrania karania mandatami osób poniżej 17 roku życia:
Art. 8. Kodeksu wykroczeń:
Na zasadach określonych w niniejszej ustawie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu lat 17.
(Źródło - aktualny Kodeks Wykroczeń na stronie Sejmu)
Tak więc wydaje, że w najgorszej sytuacji są rowerzyści, którzy ukończyli już 17 lat, a nie ukończyli jeszcze 18 roku życia. Mniejsi "piraci drogowi" mogą bronić się tym, że nie mają jeszcze 17 lat i w związku z tym nie mogą być karani mandatami. Jednak spodziewana jest taka interpretacja przepisów, że w przypadku osób, które nie ukończyły jeszcze 17 lat, do zapłaty mandatu zobowiązani będą ich opiekunowie prawni. Sprawa ta nie jest jednoznaczna i obrońcy powołują się na wiele przepisów, chroniących opiekunów prawnych przed mandatem za nieletnie dziecko i pozwalających podważać możliwość karania dzieci mandatami za jazdę na rowerkach bez karty rowerowej. Dopiero sądy rostrzygną, kto w takich sporach ma rację.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeKara do 1,5 tys. z³ za jazdê bez karty rowerowej grozi w postêpowaniu s±dowym, a nie mandatowym. Zgodnie z nowym taryfikatorem policjant mo¿e co najwy¿ej na³o¿yæ mandat w wysoko¶ci 200 z³.
OdpowiedzArt. jest nierzetelny, co jest wskazuje na chamski clickbait albo na ignorancjê autora. Nie wiem co gorsze - dopiszcie mo¿e, ¿e do 10 r.¿ i tak to nie dzia³a, dziecko musi byæ pod opiek± doros³ego ...
Odpowiedz