Zbliżająca się runda MotoGP na torze Catalunya rozegrana zostanie na zmienionym układzie katalońskiego toru. To wynik dzisiejszego wypadku i śmierci Luisa Saloma, który na zakręcie numer 12 wypadł z toru i poniósł śmierć w wyniku odniesionych obrażeń.

Po konsultacjach z rodziną zawodnika, jego zespołem, innymi zawodnikami i ich zespołami oraz Komisją Bezpieczeństwa organizatorzy zadecydowali, że runda będzie kontynuowana. Niemniej jednak zasiadający w komisji Marc Marquez, Andrea Iannone, Pol Espargaro, Jack Miller, Bradley Smith, Alvaro Bautista, Aleix Espargaro, Andrea Dovizioso, Tito Rabat oraz Cal Crutchlow uzgodnili, aby pozostałe treningi, kwalifikacje i wyścigi przeprowadzić na konfiguracji toru dla imprez Formuły 1.

Taka konfiguracja toru została oficjalnie przetestowana w MotoGP dwa lata temu. Do wypadku Saloma doszło w zakręcie numer 12, który dla motocyklowej pętli jest przedostatnim, bardzo szybkim zakrętem. Formuła 1 używa ciaśniejszej konfiguracji tego zakrętu, która prowadzi do szykany przed ostatnim zakrętem do prostej startowej. Oznacza to spowolnienie zawodników w ostatniej sekcji toru, co w zamyśle ma poprawić ich bezpieczeństwo.

Z uwagi na uruchomienie nowej konfiguracji toru zawodnicy otrzymają jutro więcej czasu na treningach przed kwalifikacjami.