Złodzieje ukradli motocykle crossowe warte ponad 400 tysięcy złotych
Kolekcjonerowi w Anglii skradziono cztery rzadkie motocykle crossowe. Motocykle są o tyle wyjątkowe, że dwa z nich były wcześniej własnością legendy sportu Keesa van der Vena. Kolekcjoner oszacował, że cztery skradzione KTM'y są warte 80 tysięcy funtów, czyli 424 tysiące złotych.
W latach 80. holenderski kierowca Kees van der Ven był siłą, z którą należało się liczyć w mistrzostwach świata w motocrossie. Van der Ven ma na swoim koncie 17 zwycięstw w Grand Prix w motocrossie i zwycięstwo w International Six Days Enduro, które zdobył jeżdżąc dla fabrycznego zespołu KTM'a. Po udanej karierze wyścigowej został menadżerem zespołu KTM i pod jego okiem zawodnik teamu, Grant Langston, zdobył mistrzostwo świata w klasie 125 w 2000 roku.
Kiedy więc kolekcjoner motocykli z Wielkiej Brytanii, Adrian Williams, dowiedział się, że jego cztery crossówki, w tym dwie należące wcześniej do Keesa van der Vena, zostały skradzione, był zrozpaczony. Do włamania doszło na posiadłości rodziny w Reading, gdzie cztery KTM'y były przechowywane w zamkniętym kontenerze magazynowym. Ochrona nie wystarczyła, aby odstraszyć złodziei, ponieważ kamery monitorujące uchwyciły złodziei na gorącym uczynku. Niestety identyfikacja sprawców na podstawie materiału filmowego okazała się niemożliwa.
- Kolekcjonowałem je przez lata, to straszne, że teraz ich nie ma - przyznał Williams. - Myślę, że przyjechali tutaj, żeby po prostu nas okraść, a motocykle były bonusem, kiedy rozcieli kontener. Uważamy, że nie wiedzieli co tam było, a kiedy go otworzyli, to było jak wygrana na loterii.
Po kradzieży Williams zaczął rozpowszechniać informacje w mediach społecznościowych. Społeczność motocrossowa i kolekcjonerska Wielkiej Brytanii zjednoczyły się w tej sprawie i dzięki nim wieści o kradzieży rozeszły się daleko. Chociaż złodzieje wciąż są na wolności, wielu ma nadzieję, że nie była to kradzież na zlecenie, i że włamywacze nie zdają sobie sprawy z wartości tych motocykli wyścigowych, które będą chcieli po prostu sprzedać. Rodzina Williamsów ustaliła nagrodę w wysokości 5000 funtów (26 500 zł.) za informacje, które mogą pomóc w odzyskaniu motocykli.
- Jesteśmy całkowicie zdruzgotani. Po prostu chcemy je z powrotem. Ktoś tam musi wiedzieć, gdzie one są - podsumował Williams.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze