Zbyt wolna jazda? Policja mo¿e ukaraæ za to przewinienie mandatem
Przyzwyczailiśmy się już do pouczeń policji na temat zbyt szybkiej jazdy, ale warto pamiętać, że mandat można dostać również za zbyt powolne poruszanie się po drodze. Niemożliwe? A jednak.
Bez wątpienia znacznie przekroczenie dozwolonej prędkości, szczególnie w miastach i na krajowych drogach, oznacza większe ryzyko wypadku, a zatem poważnych konsekwencji dla wszystkich uczestników potencjalnego zdarzenia. Ale bardzo wolna jazda również jest niebezpieczna.
W jakiej sytuacji policjant może uznać, że kierowca jedzie zbyt wolno i ukaże go mandatem w wysokości 200 złotych? W przypadku powolnej jazdy dochodzi do dwóch problemów. Po pierwsze zawalidroga zakłócająca płynność ruchu może stać się generatorem zatoru, paraliżu komunikacyjnego na danej drodze. Nikt nie lubi korków, ale poza ich uciążliwością dla kierowców, oznaczają również większe zużycie paliwa, czyli obciążają środowisko naturalne.
Po drugie, ślimacze tempo powoduje złość i frustrację uczestników ruchu drogowego. To z kolei może prowadzić do niepożądanych działań, jak na przykład nerwowych prób wyprzedzania powolnego kierowcy, czyli zwiększenia ryzyka kolizji lub innego zdarzenia na drodze, które może mieć mniej lub bardziej poważne konsekwencje.
Oczywiście pojazd jadący znacznie wolniej od innych samochodów lub motocykli, staje się zagrożeniem również ze względu na różnice w prędkości. Istnieje poważne ryzyko, że zawalidroga będzie powodem nagłego hamowania jednego lub wielu pojazdów.
Aby ukarać kierowcę, który w ocenie policjanta jedzie za wolno, funkcjonariusz może powołać się na przepis mówiący o tym, że kierowca powinien jechać w taki sposób, aby nie utrudniać jazdy pozostałym uczestnikom ruchu drogowego.
Poza mandatem w wysokości od 50 do 200 złotych, powolny kierowca musi liczyć się również z przyznaniem dwóch punktów karnych. Inna sprawa, że nie znam nikogo, kto dostałby 200 zł za wolną jazdę. Ale może Wy słyszeliscie o takim przypadku?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze