Yamaha XS 650 Bobber z 86 Gear. Idealny motocykl gniewnych motocyklistów
Ten motocykl mógłby spokojnie zagrać w filmie o gniewnych motocyklistach jakich wiele kręcono w latach 60. Styl się zgadza, choć bazowa maszyna jest młodsza, bo pochodzi z lat 80.
Jeśli chcesz zaznać jazdy na oldskulowm bobberze lub chopperze, takim jakie królowały na amerykańskich highwayach całe dekady temu, ale nie chcesz inwestować w starego Harleya lub brytyjskiego twina, Yamaha XS 650 będzie świetnym wyborem. Ten "japoński anglik" odznacza się nowocześniejszą konstrukcją i można go kupić w korzystniejszej cenie.
Maszyna, którą przedstawiamy, przybrała swą obecną postać w warszawskim warsztacie customowym 86 Gear. Jej historię najlepiej opowie Christian Boosen, właściciel warsztatu:
"Zgłosił się do mnie kiedyś klient, który chciał mieć małego zgrabnego bobberka na bazie Yamahy XS 650, przy czym ważne było, żeby motocykl miał sztywny tył. Zapaliłem się do pomysłu i zrobiłem już rozeznanie, gdzie kupić kit do konwersji Yamahowskiej ramy na sztywny tył. Klient był jednak tak napalony i niecierpliwy, że nie czekał na efekty mojej pracy, tylko sam kupił w Stanach gotowy motocykl. Taką właśnie Yamahę przerobioną na sztywny tył. Przywiózł ją do mnie do warsztatu do ostatecznego wykończenia. Nie musiałem się wielce wysilać, by odkryć ukryte mankamenty. Silnik wymagał remontu, rama była krzywa i motocykl zostawiał dwa ślady, a widelec Springer był tak złożony, że nie działał. Okazało się więc, że klient musiał jeszcze długo poczekać i wydać jeszcze co nieco kasy, by wreszcie wyjechać swoim oldskulowym sprzętem na drogi. Jeśli chodzi o styl motocykla, to był on już zdefiniowany i od tej strony nie miałem już właściwie nic do roboty. Cały myk polegał jednak na tym, by wszystko poskładać do kupy tak, by motocykl działał. Ramę trzeba było wyprostować. W silniku zrobiłem szlif cylindrów, zamontowałem nowe tłoki, wymieniłem wałek rozrządu i dźwigienki zaworowe i splanowałem głowicę. Sporo problemów sprawiła instalacja elektryczna, bo ktoś powymieniał regulator napięcia i inne podzespoły na niefabryczne , które niestety nie działały poprawnie. Trzeba więc było zadecydować czym je zastąpić, by można było liczyć na bezproblemową eksploatację motocykla. Musiałem też naprawić widelec, a przy okazji wymieniłem przednie koło. To które jest zamontowane obecnie pochodzi od Yamahy XT 500 i ma pasujący stylem do tego motocykla hamulec bębnowy. Wolałbym oczywiście sam zrealizować ten projekt od podstaw. Działając metodycznie krok po kroku można łatwiej osiągnąć zaplanowany cel".
Poprawianie tego, co ktoś sknocił jest zdecydowanie bardziej frustrujące, ostatecznie jednak wszystko dobre, co się dobrze kończy. Klient może już cieszyć się jazdą na swym oldskulowym motocyklu, a przyjemność jazdy podnosi świadomość, że motocykl ten zdobył trzecie miejsce w kategorii Chopper Cruiser w Polish Custom Show, czyli w Mistrzostwach Polski Motocykli Customowych.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze