Wyniki czwartego etapu Rajdu Kazachstanu
Czwarty etap Rajdu Kazachstanu, najdłuższy, ze względu na 263,1 kilometra dojazdówek, po raz kolejny przetestował wszystkich zawodników w zróżnicowanym terenie wymagającym precyzyjnej nawigacji. Szczególnie trudny okazał się odcinek 40 kilometrów przez tereny piaszczyste i wydmy.
A deszcz padający przez całe ponad 300 kilometrów oesu stanowił dodatkowe wyzwanie, ponieważ grunt stał się śliski, szczególnie na wolniejszych odcinkach technicznych.
Skyler Howes, po wczorajszych problemach technicznych, dziś wygrał czwarty etap. Amerykanin, który nie ukończył wczoraj rywalizacji, był w stanie od samego początku oesu naciskać, odrabiać straty i ostatecznie zgarnąć drugie zwycięstwo etapowe.
Skyler Howes: - Dzień czwarty był naprawdę interesujący, ponieważ przez cały etap padało. To było dziwne, ponieważ niektóre miejsca miały dużą przyczepność, a inne były naprawdę śliskie. Na początku był pełen gaz po ładnej, krętej trasie. Dogoniłem kilku innych zawodników, a potem trochę się nawzajem napędzaliśmy, ponieważ naciskaliśmy na siebie przez resztę etapu. Po zatankowaniu trochę zmagałem się na miękkich wydmach i miałem jeden upadek, który przerzucił mnie przez kierownicę. Potem trochę odpuściłem, aż znów znaleźliśmy się na szybkiej trasie. Wspaniale jest zdobyć kolejne zwycięstwo etapowe, oczywiście byłoby miło, gdybym nadal był na górze w klasyfikacji generalnej, ale to zdecydowanie dobry trening, więc nie mogę się doczekać ostatniego dnia.
Pomimo trudnych warunków na niezwykle szybkiej trasie, Matthias Walkner najlepiej wykorzystał swoje bogate doświadczenie, aby zachować równowagę i ostrożnie pokonywać czwarty etap. Wyruszając na 10. miejscu w odcinek specjalny, austriacki zawodnik był w stanie złapać i wyprzedzić kilku kierowców jadących przed nim, jednocześnie minimalizując błędy. Zdobywając drugie miejsce, wrócił na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc do lidera nieco ponad cztery minuty.
Matthias Walkner: - Myślę, że to był dla mnie najtrudniejszy jak dotąd dzień rajdu. Padało prawie przez cały etap, co powodowało, że miejscami było dość ślisko, zwłaszcza na bardziej technicznych odcinkach. Wydmy były ładne, ale za nimi był bardzo wymagający fizycznie obszar pełen camel grassu - to naprawdę mnie wykończyło. Robiłem co w mojej mocy, aby naciskać do samego końca i jestem zadowolony zarówno z jazdy, jak i motocykla - to wszystko działa razem naprawdę dobrze. Jutro zrobię co w mojej mocy i zobaczę, co będzie na mecie.
Trzecie miejsce zajął dziś Daniel Sanders. Piaszczysty teren w połączeniu z umiejętnościami nawigacyjnymi Sandersa, który osiągnął swój najlepszy do tej pory wynik w rajdzie, pozwolił Australijczykowi zakończyć odcinek specjalny na czele stawki. Wynik zawodnika GASGAS dał mu awans na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej na dzień przed końcem rajdu.
Daniel Sanders: - Czwarty etap zakończony i za nami. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę zająć trzecie miejsce. Przez chwilę jechałem z Matthiasem Walknerem, co było dobre, a po tankowaniu w końcu trafiliśmy na porządne wydmy. Kiedy do nich dotarliśmy, udało mi się wyprzedzić Walknera, a niedługo potem wyprzedziłem Skylera Howesa, więc wiedziałem, że moje tempo jest dobre. Mogłem wtedy jechać bez kurzu i byłem naprawdę zadowolony z dzisiejszej jazdy. Dzisiejszy etap był bardzo podobny do tego, co mamy na Dakarze, więc fajnie było wrócić na piasek i nie mogę się doczekać tego samego jutro.
Ross Branch utrzymuje swoją pozycję na szczycie tabeli. Pozostał mu tylko jeden etap, aby dowieźć wynik do mety. Tym razem Ross był czwarty, ale nadal ma przewagę 4 minut nad Matthiasem Walknerem z KTM Factory Racing.
Ross Branch: - To był kolejny dobry dzień. Skupiłem się bardzo na nawigacji i czasami zdarzało się, że jechałem za wolno z powodu deszczu. W niektórych częściach etapu było też dość ślisko. Jednak to była dobra zabawa, a mój motocykl się spisał. Naprawdę nie mogę się doczekać ostatniego dnia. Minęło mi to naprawdę szybko i spędziłem wspaniały tydzień z zespołem tu w Kazachstanie.
Rafał Sonik utrzymał dziś wczorajsze tempo i ponownie na mecie zameldował się z drugim czasem tym razem za Aleksandrem Maksimovem. W klasyfikacji rajdu nasz reprezentant utrzymuje drugą pozycję za Manuelem Andujarem, który dziś był trzeci.
Wyniki czwartego etapu Rajdu Kazachstanu
Motocykle
1. Skyler Howes (Husqvarna) 3:26:48
2. Matthias Walkner (KTM) 3:29:01 + 0:02:13
3. Daniel Sanders (GASGAS) 3:30:54 + 0:04:06
4. Ross Branch (Yamaha) 3:32:18 + 0:05:30
5. Adrien Van Beveren (Yamaha) 3:35:15 + 0:08:27
6. Joaquim Rodrigues (Hero) 3:35:23 + 0:08:35
Klasyfikacja generalna (po 4 etapach)
1. Ross Branch (Yamaha) 13:18:04
2. Matthias Walkner (KTM) 13:22:09 + 0:04:05
3. Adrien Van Beveren (Yamaha) 13:27:28 + 0:09:24
4. Sam Sunderland (KTM) 13:32:47 + 0:14:43
5. Andrew Short (Yamaha) 13:47:12 + 0:29:08
6. Daniel Sanders (GASGAS) 13:49:14 + 0:31:10
Quady
1. Aleksandr Maksimov 4:55:37.0
2. Rafał Sonik 5:09:31.0 +0:13:54
3. Manuel Andujar 5:10:51.0 +0: 1:20
Klasyfikacja generalna quadów (po 4 etapach)
1. Manuel Andujar 17:58:52
2. Rafał Sonik 18:25:17.0 +0:26:25
3. Aleksandr Maksimov 19:35:43.0 +1:10:26
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze