Ścigacz.pl

Piąty etap Rajdu Kazachstanu początkowo miał obejmować 267 kilometrów odcinka specjalnego. Został jednak skrócony do zaledwie 158 kilometrów z powodu problemów z ciężarówką do tankowania. W związku z tym ostatni etap był sprintem do mety, który jednak wymagał dokładnej nawigacji i skupienia, aby uniknąć niepotrzebnych strat.

Najlepszy czas w dzisiejszym etapie uzyskał Joaquim Rodrigues z Hero Racing. Zaledwie minutę stracił do niego lider rajdu Ross Branch, który dojechał na metę z drugim wynikiem oraz odniósł zasłużone zwycięstwo w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata w Rajdach Cross-Country.

Ross Branch: - W sumie to był niesamowity tydzień tutaj w Kazachstanie i jestem bardzo szczęśliwy, że wyjeżdżam ze zwycięstwem. Przed tym wyścigiem naprawdę skupiłem się na pracy nad moją nawigacją i tutaj to z pewnością zadziałało. Otwierałem etapy i kończyłem z przodu na każdym z nich, więc nie mogłem prosić o nic więcej. Celem na dzisiejszy dzień było zarządzanie przewagą, którą miałem, i czuję, że robiłem dobrą robotę, dopóki etap nie został skrócony. Wspaniale jest znowu się ścigać, a zespół wykonał fantastyczną robotę z motocyklem i to było po prostu niesamowite doświadczenie. Jestem naprawdę szczęśliwy, że wygrałem dla siebie i zespołu.

Zajmując drugie z rzędu trzecie miejsce, Daniel Sanders z zespołu GASGAS awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji rajdu. Młody Australijczyk szybko się uczył i przezwyciężył kilka trudnych sytuacji na początku rajdu, aby ostatecznie ukończyć wyścig tuż za podium.

Daniel Sanders: - Kolejny dobry dzień dla mnie dzisiaj i czuję, że wróciłem do punktu, w którym czułem, że powinienem być. Moja nawigacja była dzisiaj na miejscu. Etap został skrócony, ale do tego momentu nie popełniłem ani jednego błędu i wszedłem w dobry rytm. Szkoda, bo dziś na motocyklu czułem się świetnie. Ale tak czy inaczej, to mój pierwszy wyścig w mistrzostwach świata i wiele się nauczyłem w tym tygodniu. Teraz skupiam się na kilku rzeczach przed następną rundą, abym mógł być mocny i jechać na czele od samego początku.

Wchodząc do piątego etapu na drugim miejscu, z czterominutową stratą do lidera, Matthias Walkner stanął przed trudnym zadaniem. Pomimo bezbłędnej jazdy na czele stawki, po skróceniu etapu pozostało mniej czasu, aby poprawić wynik. Matthias bezpiecznie dotarł do mety na szóstym miejscu, z nieco ponad dwiema minutami straty do zwycięzcy etapu. Zawodnik KTM'a zapewnił sobie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Matthias Walkner: - Dotarliśmy do mety Rajdu Kazachstanu. Naprawdę mi się podobało - krajobraz tutaj był niesamowity, a wydarzenie było dobre. To był bardzo szybki rajd i trochę czasu zajęło mi przyzwyczajenie się, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony z mojej jazdy, a motocykl był doskonały. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej jest dobre, choć to trochę frustrujące być zaledwie kilka minut od zwycięstwa po blisko 15 godzinach ścigania. Wiem, że popełniłem kilka błędów wcześniej w wyścigu, które kosztowały mnie ten czas, ale takie są rajdy. Szczególnie cieszę się, że w dniach, w których otwierałem etap, udało mi się utrzymać dobre tempo i nie tracić zbyt wiele czasu. Czuję się dobrze i już nie mogę się doczekać Silk Way Rally.

Wykazując się konsekwencją przez cały rajd, Adrien Van Beveren był drugim zawodnikiem zespołu Yamahy, który stanął na podium w klasyfikacji generalnej Rajdu Kazachstanu z ciężko wypracowanym trzecim miejscem. Pomimo znacznej części terenu, który nie pasował Francuzowi, Van Beveren postanowił skupić się na nawigacji przez cały wyścig. Jego strategia okazała się trafna i otwarła jego sezon w bardzo dobrym stylu.

Adrien Van Beveren: - W końcu dotarliśmy do mety i bardzo się cieszę, że ukończyłem rajd na trzecim miejscu. To wspaniałe dla zespołu, że trzech zawodników znalazło się w pierwszej piątce i fajnie jest widzieć zasłużoną wygraną Rossa. Ten rajd nie był tak naprawdę na moim ulubionym terenie, wolałbym więcej piasku, więc trzecie miejsce jest dla mnie świetnym wynikiem. Moja nawigacja była dobra, a moja konsekwencja przez cały tydzień była naprawdę wysoka, więc jestem naprawdę zadowolony z mojego wyniku i nie mogę się już doczekać Silk Way Rally.

Rafał Sonik ponownie był dziś drugi na mecie i z takim wynikiem rozpoczyna sezon Pucharu Świata. - Pierwsze punkty do Pucharu Świata 2021 zdobyte. Mimo 16. miesięcy bez ścigania, Rally Kazakhstan kończę na drugim miejscu! Z każdym dniem tego rajdu byłem mniej zmęczony i coraz bardziej zafascynowany. Fakt, że mogliśmy się znów ścigać jest sam w sobie dla mnie powodem do wielkiej radości. Dziękuję Wam i mojemu zespołowi, czuję, że razem możemy wszystko! - napisał Rafał na swoim fan page'u na Facebooku.

Wyniki finałowego etapu Rajdu Kazachstanu

Motocykle

1. Joaquim Rodrigues (Hero) 1:19:51
2. Ross Branch (Yamaha) 1:20:58 + 0:01:07
3. Daniel Sanders (GASGAS) 1:21:22 + 0:01:31
4. Skyler Howes (Husqvarna) 1:21:28 + 0:01:37
5. Adrien Van Beveren (Yamaha) 1:22:17 + 0:01:59
6. Matthias Walkner (KTM) 1:22:17 + 0:02:09

Quady

1. Manuel Andujar 1:52:28.0         
2. Rafał Sonik 1:55:58.0 +0:03:30
3. Aleksandr Maksimov 1:58:41.0 +0:02:43

Klasyfikacja generalna Rajdu Kazachstanu (po 5 etapach)

Motocykle

1. Ross Branch (Yamaha) 14:39:02
2. Matthias Walkner (KTM) 14:44:09 + 0:05:07
3. Adrien Van Beveren (Yamaha) 14:49:18 + 0:10:16
4. Daniel Sanders (GASGAS) 15:10:36 + 0:31:34
5. Andrew Short (Yamaha) 15:11:23 + 0:32:21
6. Luciano Benavides (Husqvarna) 15:21:30 + 0:42:28

Quady

1. Manuel Andujar 19:51:20
2. Rafał Sonik 20:21:15 +0:29:55
3. Aleksandr Maksimov 21:34:24 +1:13:09