WorldSBK - Kawasaki wygrywa i przegrywa zarazem na portugalskiej ziemi
Matematyka, to jednak mądra nauka. Statystyki przedstawione w zapowiedzi, sprawdzają się w dużym stopniu. Walka o SuperPole, jak i sobotni wyścig nie pozostawił wątpliwości, kto jest królem Mistrzostw Świata Superbike.
Dlaczego Kawasaki przegrywa, napisał już Brzoza dwa dni temu.
Dramatic crash for @TheRealTomSykes this morning in FP3!😱 pic.twitter.com/RYHShTo5KB
— WorldSBK (@WorldSBK) 16 września 2017
Oby Sykes szybko wrócił do zdrowia i w pięknym stylu kontynuował walkę ze swym zespołowym kolegą, jak i innymi zawodnikami. Złamany palec szybko się zagoi. W tej sytuacji Jonathanowi Rea nie pozostało nic innego, jak zgarnąć wszystkie trofea dla siebie. Walka o SuperPole była formalnością. Tylko czterech zawodników mieści się w jednej sekundzie. Eugene Lavert na drugiej pozycji i Lorenzo Savadori startują z pierwszego rzędu na swoich Apriliach z ekipy Milwaukee, czego dawno już nie widzieliśmy.
Fantastic 2nd position in qualifying! Great job by the whole @SMRWorldSBK team. Now for race 1 ✊🏼✊🏼✊🏼 pic.twitter.com/ubqKKshUHz
— Eugene Laverty (@eugenelaverty) 16 września 2017
Lowes czwarty, przed Melandrim i Torresem. Liczyliśmy mocno na świetne wyniki Van Der Marka, ale ten dopiero siódmy, za nim Bradl, Davies i Fores. Ducati z duża stratą.
Wyścig numer 1. 20 okrążeń.
#WorldSBK Race 1 is GOOO!!!
— WorldSBK (@WorldSBK) 16 września 2017
20 laps to go 👊 pic.twitter.com/01LKdvm4YP
Rea ucieka w niesamowitym tempie. Po 2 okrążeniach ma już ponad 3 sekundy przewagi i nic nie wskazuje na to, by ktoś mógłby go dogonić. Ducati jednak znalazło dobre ustawienia i szybko przebiło się na początek stawki. Oczywiście do zielonego Kawasaki im daleko lecz zarówno Davies, jak i Melandri mogą być spokojni o dobre pozycje.
Checkered flag!🏁
— WorldSBK (@WorldSBK) 16 września 2017
And @jonathanrea wins Race 1! pic.twitter.com/FmUDYaysEE
Rea zwycięża w swoim stylu, ponad sześć sekund za nim finiszuje Chaz Davies i kolejne cztery sekundy dalej – Marco Melandri.
So now @chazdavies7 is second! Will he chase current leader @jonathanrea ? pic.twitter.com/QmoOK1fcfL
— WorldSBK (@WorldSBK) 16 września 2017
Mogliśmy się już tradycyjnie spodziewać takiego składu na podium, szczególnie, że te trzy miejsca były do podziały między trzech zawodników, a nie czterech, z racji absencji Sykesa.
Tuż za podium Leon Camier. Czwarte miejsce jedynaka z zespołu MV Agusty jest fenomenalnym wynikiem.
Great race after a tough start in Superpole. P4 in race 1...and pole position for tomorrow at #PORWorldSBK! 🎢👌🏼💨 #soclose pic.twitter.com/Z3waZCqz3s
— Leon Camier (@leoncamier) 16 września 2017
Ledwie 0,350 sek brakło mu do podium. Van Der Mark wskoczył nam na piąte miejsce, co jest również dobrym treningiem przed debiutem w MotoGP podczas przyszłego weekendu na MotorLand Aragon.
And @mickeyvdmark moves up to 5th position 💥 pic.twitter.com/Bm3rijDIgk
— WorldSBK (@WorldSBK) 16 września 2017
Torres na BMW i szczęśliwcy z rundy kwalifikacyjnej na swych czerwonych Apriliach. Miało być dobrze, a wyszło średnio, gdyż siódme i ósme miejsce to nic wspaniałego. Z drugiej jednak strony, ta konstrukcja ma już swoje lata i nie widać planów na rychły rozwój.
Fores i Ramos zamykają pierwszą dziesiątkę. Bradl wypadł i nie wrócił. Lowes również poza torem, lecz udało mu się dojechać na ostatniej pozycji. Mercado – gleba, żwir i powrót do boksu, co prowadzi do wycofania się z sobotniej batalii.
Dominacja Rea na Kawasaki. Świetny wyścig dla zawodników Ducati i czekamy do niedzielnego wyścigu na tym legendarnym portugalskim obiekcie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze