Diavel Lamborghini, Multistrada Enduro GT i Scrambler 1100 PRO Dark - te trzy motocykle pojawią się w przyszłym roku w ofercie Ducati. Naszą szczególną uwagę przykuwa ten pierwszy.

Ducati to jeden z najbardziej prężnych producentów motocykli ostatnich lat. Po przejęciu przez Audi, Borgo Panigale przypomina prawdziwy wulkan. Po hermetycznym i rozmytym marketingowo przedsiębiorstwie sprzed lat nie ma już ani śladu. Co chwilę pojawiają się jakieś nowe modele, a prezentowane technologie są dla konkurencji nie lada problemem.

Wiemy już, że Multistrada V4 jest niemal gotowa, coś też dzieje się z nowym Monsterem, więc na bank trafi wkrótce do salonów. Ale to oczywiście nie wszystko, nad czym pracują inżynierowie z Bolonii. Naszą uwagę przykuła niedawno informacja o modelu Diavel Lamborghini.

Współpraca tych dwóch marek wydaje się naturalna, skoro Lamborghini, podobnie jak Ducati jest częścią VAG. Poza tym obie marki uznawane są za klasę premium, zatem połączenie jest jak najbardziej adekwatne. Zresztą - logo Lamborghini mogliśmy już wcześniej oglądać na motocyklach Ducati zespołu Pramac MotoGP.

Pod względem technicznym Diavel Lamborghini pozostanie dokładnie takim samym motocyklem, z silnikiem V2 o pojemności 1262 cm3 i mocą 159 KM. Trochę szkoda, bo liczyliśmy na V12 z Lambo… Różnice będą zatem stylistyczne, ale i tak bardzo ciekawi nas co z tego wyjdzie. Sami pomyślcie: Ducati Diavel w wersji Lamborghini…

Pozostałe dwa nadchodzące modele Ducati są raczej oczywiste - Multistrada 1260 Enduro GT będzie połączeniem wersji Enduro i GT, czyli maksymalnie doposażoną podróżną wersją niby-terenową. Z kolei po Ducati Scrambler 1100 Sport PRO Dark spodziewamy się, że będzie okrojoną wersją testowanego przez nas modelu 1100 Sport Pro.