Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wspiera ratowników na motoambulansach. Dostaną cenne wyposażenie
Zapewne doskonale wiecie, że w obecnym roku WOŚP zbiera pieniądze na zakup sprzętu dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. Ale obok głównego celu Orkiestra ma wiele pobocznych, a o jednym warto wspomnieć w aspekcie naszej motocyklowej zajawki.
Chodzi o zespoły ratownictwa docierające do poszkodowanych na motocyklach, czyli popularne motoambulanse.
Fundacja Ratownictwo Motocyklowe Polska pochwaliła się wczoraj wsparciem ze strony WOŚP. Zespoły ratownictwa zostaną wyposażone w 143 aparaty USG typu FAST oraz 131 urządzenia do mechanicznej kompresji klatki piersiowej. To bardzo konkretne wsparcie i nieodzowny w pracy ratowników sprzęt medyczny.
O skuteczności motoambulansów oraz poświęceniu medyków na dwóch kołach pisaliśmy już wiele razy. W ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia najważniejszy jest czas potrzebny na dojazd do poszkodowanych, a motocykle są zwykle szybsze od karetek ratunkowych.
O tym fakcie nie trzeba już nikogo przekonywać. Szpitale i oddziały ratunkowe, które zdecydowały się na zatrudnienie motoratowników, codziennie widzą efekty ich pracy. Na przykład motoambulans działający od kilku lat przy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy jest wysyłany aż 400 razy w sezonie - od maja do października.
Ratownik dociera na miejsce bardzo szybko. Niesie pomoc w przypadkach zatrzymania krążenia i wypadków komunikacyjnych. Równie potrzebne i skuteczne są motoambulanse w innych miastach Polski, dlatego każdego z nas powinien cieszyć fakt przekazania sprzętu medycznego dla tych dzielnych chłopaków.
WOŚP to jedna z najbardziej pozytywnych, oddolnych inicjatyw, która przez trzy dekady zamieniła się w wielki ruch społeczny. Jurek Owsiak już 30. raz z rzędu udowodnił, że w Polakach jest bezinteresowna chęć niesienia pomocy. Że potrafimy działać na rzecz potrzebujących niezależnie od osobistych przekonań, sympatii politycznych, itd.
To naprawdę budujące i chyba dlatego większość z nas chciałaby, aby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy "grała do końca świata i jeden dzień dłużej".
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze