Grzegorz pomaga³ nam. Teraz my pomó¿my jego rodzinie
Grzegorz Piórkowski ratował życie jeżdżąc motoambulansem. Kilka dni temu, jadąc do pacjenta, zderzył się z samochodem, który wymusił pierwszeństwo. Niestety, motocyklisty niosącego pomoc innym nie udało się uratować.
O tragicznym wypadku w Bydgoszczy pisaliśmy w minioną środę. Choć nic nie jest już w stanie cofnąć tego dramatu, dziś możemy zrobić coś dobrego. Możemy wspomóc rodzinę tragicznie zmarłego Grzegorza przyłączając się do zorganizowanej zbiórki, po kliknięciu w niniejszy link.
Grzegorz był ratownikiem medycznym, ale przede wszystkim był wspaniałym ojcem, narzeczonym, przyjacielem, kolegą, znajomym. Był motocyklistą, jednym z nas. Gotowy, aby zawsze nieść pomoc, ratować ludzkie życie i zdrowie. Teraz jego rodzina potrzebuje naszego wsparcia. W takich momentach zawsze potrafimy okazać solidarność. Niech tak będzie i tym razem! LINK do zrzutki.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeJesli byl powazny to mial gruba polise na zycie wykonujac taka prace. No chyba, ze nie ale to bylaby mega glupota
Odpowiedz