Ścigacz.pl

Nie jeden, nie cztery, a aż sześć fotoradarów stanie na Moście Poniatowskiego w Warszawie. Plany przewidywały także odcinkowy pomiar prędkości, ale ten wariant okazał się zbyt kosztowny.

O konieczności montażu fotoradaru na Moście Poniatowskiego mówiło się już od dawna. To jeden z najniebezpieczniejszych odcinków dróg w stolicy - większość kierowców znacznie przekracza tutaj prędkość, a przestarzała infrastruktura jest szczególnie niebezpieczna dla niechronionych uczestników ruchu.

Pierwsze plany zakładały montaż jednego fotoradaru. Kolejnym pomysłem był odcinkowy pomiar prędkości. To drugie rozwiązanie nie było jednak możliwe do wdrożenia ze względu na wysokie koszty. Jak tłumaczą drogowcy, odkąd samorządom odebrano prawo do zarządzania urządzeniami do pomiaru prędkości, OPP pozostał w ofercie tylko jednej firmy, co drastycznie podniosło koszt tego systemu.

Ostatecznie koncepcja przewidywała montaż czterech fotoradarów, tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, na Poniatoszczaku stanie aż sześć fotoradarów. Zgodę na montaż żółtych skrzynek wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Przy odrobinie pecha, będzie można już wkrótce zdobyć trzy mandaty podczas jednego przejazdu mostem.