Warszawa: motocyklista dotkliwie pobity przez pieszych
2015.12.30, 11:42
14
Drukuj
Zwrócił im uwagę by nie przechodzili przez pasy na czerwonym świetle, został pobity, a jego motocykl zniszczony.
Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zdarzeniu, do którego doszło kilka minut po północy w okolicy Placu Zawiszy w Warszawie. Motocyklista zwrócił uwagę dwóm mężczyznom przechodzącym na czerwonym świetle przez przejście dla pieszych. W rezultacie został dotkliwie pobity, a jego motocykl uszkodzony.
23. i 24-latek zostali zatrzymani przez patrol policji na stacji PKP Ochota chwilę później. Obydwaj posiadali po ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jakub G. i Paweł K. usłyszeli zarzut pobicia i uszkodzenia mienia za co grozi im do 5. lat pozbawienia wolności.
Źródło: policja.waw.pl
Komentarze 7
Poka¿ wszystkie komentarzeBandyta to nie" Pieszy" kol.redaktorze.To w tym przypadku jak ja bym nazwa³ redaktora manipulantem !..Mêszczyzni byli pieszymi dopuki nie pope³nili tego czynu.My¶lê ¿e napisanie od pocz±tku w ...
OdpowiedzWspó³czujê ch³opakowi ale... co z niego za motocyklista je¶li nie mia³ odpowiedniego sprzêtu. Gdyby by³ dobrze ubrany to osi³ków zbieraliby z asfaltu. Kilka ciosów z g³ówki w kasku, utwardzon± ...
OdpowiedzRozumiem i¿ autor tej wypowiedzi nie jest zwyk³ym motocyklist± a bandziorem na motocyklu - ¿enada.
OdpowiedzNie on jest normalnie reaguj±cym cz³owiekiem, tak samo bym post±pi³, dopóki nie robisz mi krzywdy nie reagujê, ale wejd¼ mi w drogê masz problem!!!
Odpowiedzwiesz co to obrona konieczna ?????? bandzior to osoba atakujaca bezpodstawnie ,kto¶ kto siê broni nim nie jest .
OdpowiedzBo z Twojej definicji Motocyklisty ten ch³opak nim nie jest..... i niech nim nie bêdzie jak najd³u¿ej...Sprawcami za¶ maj± siê zaj±æ organy do tego powo³ane.Lewa w górê.
OdpowiedzTo ten plac wywo³uje agresjê. Kilka lat temu kierowca auto rzuci³ siê na rowerzystê, który zwróci³ mu uwagê, ze blokuje ruch samochodom - zatrzyma³ siê tak, ¿e rower czy motocykl przejecha³, ale ...
OdpowiedzTo chyba jedyny przypadek pobicia motocyklisty z uszkodzeniem sprzêtu w Warszawie, o którym s³ysza³em. Zadziwiaj±ce...
OdpowiedzPowinni dostaæ nakaz zap³aty za naprawê/zakup nowego motocykla, oraz pokrycia kosztów leczenia i ewentualnej rehabilitacji motocyklisty.
OdpowiedzAle to przecie¿... tak dzia³a! ZAWSZE za pope³niony czyn p³aci sprawca, to ¿e maj±c pojazd i powoduj±c jakie¶ szkody pokrywa to OC to inna sprawa, ale zawsze sprawca nie maj±cy innego zabezpieczenia bêdzie pokrywaæ wszelkie koszta z w³asnej kieszeni.
OdpowiedzW teorii Tak, w praktyce dosyæ czêsto okazuje siê, ¿e jest to trudne do wyegzekwowania. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny z tego co wiem, ma du¿e problemy ze ¶ci±ganiem nale¿no¶ci od tych co nie mieli OC.
OdpowiedzW mie¶cie zawsze najbardziej niebezpiecznie.
Odpowiedz