tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 WSB Brno - Zapowiedź
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

WSB Brno - Zapowiedź

Autor: Michał "Mick" Fiałkowski 2008.07.17, 22:10 Drukuj

Dziewiąta runda mistrzostw świata motocykli produkcyjnych odbędzie się w najbliższy weekend na doskonale znanym polskim zawodnikom i kibicom torze w czeskim Brnie. Oczywiście polskich flag nie zabraknie, zarówno na trybunach, jak i na listach startowych.

Tegoroczne lato zafundowało nam tak wiele motocyklowych atrakcji, iż wydaję się, jakby od ostatniej rundy World Superbike minęły całe wieki. Zawodnicy WSB aż trzy tygodnie temu rywalizowali ze sobą na włoskim torze Misano, ale po krótkiej przerwie są ponownie gotowi do walki!

Troy Bayliss pojawił się dziś na Morawach z wynoszącą czterdzieści dziewięć punktów przewagą nad Niemcem Maxem Neukirchnerem. Co prawda żaden z nich nie wygrał jeszcze w Brnie wyścigu mistrzostw świata, ale z tej dwójki to Max wydaje się być faworytem. Dlaczego? Niemiec doskonale zna czeski tor dzięki swoim startom w europejskim pucharze Alpe Adria Cup (rok temu był tam drugi, tuż za Andreasem Meklau), a Suzuki triumfowało tutaj aż trzykrotnie na cztery przeprowadzone przez dwa ostatnie lata wyścigi.

Rok temu zwycięstwami w Brnie podzieli się Biaggi i Toseland, a że Neukirchner ściga się ubiegłorocznym Suzuki Biaggiego, które na dodatek jest aż o dziesięć koni mocniejsze niż nowy model ujeżdżany przez Kagayamę (podwójny zwycięzca z 2007 roku) oraz Nieto, to Niemiec wydaje się niemal murowanym kandydatem do sukcesu. Dodatkowa moc powinna dać mu szczególną przewagę w drugiej, biegnącej w górę stromego zbocza, części okrążenia. Tak sytuacja wygląda przynajmniej w teorii, a jak będzie w praktyce?

„Nigdy nie miałem tutaj zbyt wiele szczęścia, zarówno w World Superbike, jak i w Grand Prix, a do tego kilka razy byłem ofiarą upadków innych zawodników." - wyjaśniał Bayliss. „W ostatnich latach mieliśmy tu problemy z modelem 999, któremu brakowało mocy na wyjściach z zakrętów, ale teraz, dzięki 1098 powinno być o wiele lepiej. Tydzień temu testowaliśmy na torze w Vallelundzie i poszło nam nieźle przy dużym upale. Jeśli warunki będą podobne w Czechach, będę spokojny o dobry wynik."

„Brno to dla mnie drugi domowy wyścig, więc spodziewam się, że na torze pojawi się wielu niemieckich fanów." - powiedział z kolei Neukirchner, który miniony weekend spędzał jako gość Suzuki podczas Grand Prix Niemiec na Sachsenringu. „To trudny tor, ale zakręty są tutaj bardzo zróżnicowane i za to go lubię. Cieszę się, że wygrałem jeden wyścig na Misano i teraz chciałbym utrzymać dobrą passę i wygrać także w Brnie."

O ile Neukirchner jest ostatnio na fali, niezbyt dobrze radzą sobie jego zespołowi koledzy. Yukio Kagayama wciąż dochodzi do siebie po niedawnej kontuzji ręki, zaś Fonsi Nieto nie może dogadać się z nerwowym Suzuki. Sytuację będzie chciał wykorzystać zwycięzca drugiego wyścigu na Misano, Hiszpan Ruben Xaus, który do szóstego w generalce Nieto traci tylko trzy punkty.

Sporym problemem może w najbliższy weekend może być dla zawodników nowy asfalt. Motocykliści z Mistrzostw Polski skarżyli się po swojej czerwcowej wizycie na Morawach, że choć tor jest o wiele bardziej przyczepny, to niszczy opony w oszałamiającym tempie. Takie same odczucia miał kilka tygodni temu zespołowy kolega Xausa, Max Biaggi, który testował w Czechach razem ze ekipą Sterilgarda Go Eleven.

Taka sytuacja wydaje się być największym zmartwieniem dla zespołu Yamahy, któremu zawsze świetnie szło w treningach i kwalifikacjach (rok temu Haga wywalczył tu Superpole), ale w samych wyścigach już różnie. Problemem jest geometria R1'ki w specyfikacji Superbike, która na niektórych torach wydaje się niszczyć ogumienie Pirelli o wiele szybciej niż maszyny rywali - szczególnie przy wysokiej temperaturze asfaltu. „W tym roku mamy o wiele bardziej poprawiony motocykl, więc jesteśmy o to spokojni." - wyjaśniał Troy Corser który w Brnie triumfował trzykrotnie w 1996 (Ducati) i 2005 roku (Suzuki).

Na bardzo przyczepnym asfalcie świetnie powinien z kolei poradzić sobie trzeci w tabeli mistrzowskiej, Hiszpan Carlos Checa, który przyznał niedawno, że z CBR1000RR można wycisnąć ostatnie soki tylko wtedy, gdy tor oferuje dużą przyczepność. Maszyna Ten Kate nie najlepiej spisuje się jednak w wolniejszych zakrętach, a do tego nie jest najmocniejszym sprzętem w stawce, więc wszystkich „Hondystów" czekają teraz chwile niepewności przed pierwszymi treningami wolnymi.

Trzy ostatnie wizyty mistrzostw świata w Brnie na podium kończył Włoch Michel Fabrizio - najpierw sięgając po drugie miejsce w World Supersport w roku 2005, a następnie dwukrotnie lądując na pudle w WSB w barwach DFX Honda. Młody zawodnik Ducati ma za sobą trudny weekend przed własną publicznością na Misano i liczy, że w Brnie znów los się do niego uśmiechnie. „Lubię ten tor a do tego odpowiada on mojemu stylowi jazdy." - wyjaśniał Fabrizio. „Choć nigdy nie jeździłem tutaj na 1098 to jednak jestem przekonany, że dobrze poradzę sobie w Brnie niezależnie od pogody." - brzmi pewnie. Czyżby czarny koń?

Zaskoczyć może z kolei młody kierowca testowy i aktualny Mistrz Europy Superstock 1000, Niccolo Canepa, który po serii testów maszyny MotoGP i WSB, w końcu powraca do czynnej rywalizacji. Canepa z dzikimi kartami wystartuje w barwach Ducati Xerox w Brnie, Vallelundzie i Magny-Cours. Co ciekawe dosiądzie on Ducati 1098 w specyfikacji 2009. „Dobrze znam ten tor i choć nie należy do moich ulubionych, to cieszę się, że wracam do walki, a do tego na modelu F09. W ostatnich miesiącach brakowało mi rywalizacji, dlatego jestem bardzo podekscytowany." - przyznał.

Mały jubileusz

Ciekawostka - drugi niedzielny wyścig World Superbike w Brnie będzie pięćsetnym w historii tej kategorii. Inne przełomowe momenty: Setny wyścig odbył się w 1992 roku na hiszpańskim torze Jarama, 200'tny na Laguna Seca w 1996 roku, 300'tny na Misano w 2000, a 400'tny w 2004 roku na brytyjskim Silverstone. Wygrywali je odpowiednio: Rob Phillis na Kawasaki, John Kocinski na Ducati, Troy Corser na Aprilii i Chris Vermeulen na Hondzie.

Polski kontyngent

Choć zabraknie polskich nazwisk w dwóch kategoriach ścigających się w ramach mistrzostw świata, na torze zobaczymy naszych reprezentantów w wyścigach klas towarzyszących. W Mistrzostwach Europy Superstock 600 wystartuje Andrzej Chmielewski, który w ostatnią niedzielę zapewnił sobie drugi z rzędu tytuł mistrza kraju oraz Mateusz Stokłosa, który poważnie poobijał się podczas ostatniej rundy WMMP i jego start w Brnie stał pod znakiem zapytania. „Czerwcowy start w Brnie był bardzo cennym doświadczeniem, ponieważ na torze wymieniono asfalt i znalezienie odpowiednich ustawień motocykla wymagało trochę czasu." - powiedział Chmielewski. „Teraz znam już nową nawierzchnię, a ten tor jest jednym z moich ulubionych, więc liczę na dobry wynik. Mistrzostwa Europy charakteryzują się bardzo wysokim poziomem, ale jestem w dobrej formie i dam z siebie wszystko."

W Pucharze Świata Superstock 1000 rywalizować z kolei będą: Marek Szkopek i Marcin Walkowiak, który w ostatniej chwili zastąpił poobijanego po wypadku w Poznaniu Bartka Wiczyńskiego. ,,Moim celem jest ukończenie wyścigu w pierwszej dziesiątce." - dodaje Marek Szkopek. „Jeśli będziemy ścigać się po mokrym torze, liczę na wyższą pozycję. Konkurencja będzie bardzo mocna. W Pucharze Świata nie ma słabych zawodników." Trzymamy kciuki za „naszych" i zapraszamy kibiców na tor!

Harmonogram

Niezależnie od tego czy czeskie zmagania będziesz śledzić z trybun, czy przed ekranem telewizora, warto znać harmonogram najważniejszych wydarzeń, które na żywo oglądać też będzie można na stronie worldsbk.com :

Sobota

11:00 - druga kwalifikacja Superbike
13:45 - druga kwalifikacja Supersport
16:00 - sesja Superpole klasy Superbike
17:40 - Wyścig Superstock 600

Niedziela

10:40 - Wyścig Superstock 1000
12:00 - Pierwszy wyścig Superbike
13:20 - wyścig Supersport
15:30 - Drugi wyścig Superbike

Co pokaże Eurosport?

Sobota

17:45-18:30 - powtórka Superpole (Eurosport 2)

Niedziela

10:30-11:15 - Wyścig Superstock 1000
12:00-13:00 - Pierwszy wyścig Superbike

Poniedziałek

9:45-10:30 - powtórka wyścigu Supersport
10:30-11:15 - powtórka drugiego wyścigu Superbike

Za zaproszenie do Brna dziękujemy firmie Pirelli Polska
NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę