Volkswagen podj±³ decyzjê w sprawie Ducati
Zarząd grupy Volkswagen zatwierdził strategię zmierzającą do elektryfikacji i zdecydował o losach swoich egzotycznych marek.
To już pewne - Volkswagen zamierza utrzymać kurs w kierunku elektryfikacji swojej oferty. Zarząd zaakceptował strategię Together 2025+. Przy okazji tych planów znów pojawiły się pogłoski, że koncern może się pozbyć marek Ducati i Lamborghini, ale na szczęście tego nie zrobi. Taki ruch byłby poważnym ciosem finansowym dla Ducati, a ratunkiem mogłoby być jedynie wciągnięcie przez jeden z indyjskich koncernów lub przejęcie przez grupę pod dowództwem Stefana Pierera, który jakiś czas temu mówił, że nie pogardziłby wpuszczeniem Ducati w szeregi swoich marek.
Jaki jest plan Volkswagena? Producent niedawno ogłosił, że wycofuje się z Dakaru, ale zaraz po tym pojawiła się informacja, że Audi zamierza wystawić elektryczną rajdówkę. Po tej informacji wstrzymaliśmy oddech, ponieważ o ile Ducatisi jakoś przyzwyczają się do braku kratownicowej ramy w Monsterze i rezygnacji z Desmo w Multistradzie V4, o tyle elektryczne Ducati raczej by nie przeszło. Połączenie tych rozważań z plotkami o możliwej sprzedaży Ducati sprawiły, że z zapartym tchem czekaliśmy na informacje o dalszych losach marki.
Po zebraniu zarządu wiadomo już, że Bentley, Lamborghini i Ducati pozostaną w Volkswagen Group. Dodatkowo Bentley przejdzie pod skrzydła Audi z dniem 1 marca 2021 roku. Jednocześnie zapowiedziano, że elektryfikacja nie dotknie ani tych trzech marek, ani Bugatti. Stefan Winkelmann, który oprócz stanowiska prezesa Bugatti przejmie także stery w Lamborghini, zapowiedział, że na pewno nie stanie się to wcześniej niż w kolejnej dekadzie. To oznacza, że na razie miłośnicy Ducati mogą spać spokojnie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze