Ducati Monster 2021 - jak ³atwo go "naprawiæ"?
Nowy Ducati Monster okazał się pojazdem rewolucyjnym. Niestety, dla wielu zbyt rewolucyjnym. Ceną za świetne osiągi i prowadzenie jest odejście od kratownicowej ramy tak dla niego charakterystycznej, że stała się wręcz tożsama z legendą Monstera.
Po prezentacji najnowszego modelu podniosły się głosy, że Monster przypomina MV Agustę, że się skończył, itp. Mimo że uwielbiałem kratownicowe ramy Ducati, faktem jest, że nowy element nośny jest dużo lżejszy, co poprawia osiągi, zwrotność czy hamowanie. Motocykl z mniejszą masą, a do tego scentralizowaną łatwiej wyważyć co wpłynie zbawiennie na prowadzenie. Niestety, dla wielu nie ma to żadnego znaczenia a elementem, który ich przyciągał do zakupu Monstera była właśnie stylistyka z kratownicową ramą.
Kar Lee z kardesign koncept przedstawił wizualizację, jak powinien wyglądać nowy Monster. Naszym zdaniem render wydaje się zaskakująco apetyczny, kto wie, czy któryś z zachodnich "tunerów" nie pokusi się o rozpoczęcie produkcji ram i zbiorników podobnych, jak na poniższej grafice...
A tak swoją drogą, człowiek z czasem akceptuje wszelkie nowości: pamiętacie, że BMW R1200 GS z normalnymi kierunkowskazami miał wykończyć model, Harley-Davidson V-Rod miał spowodować upadek Harleya a Ducati po odejściu od suchych sprzęgieł miało już nie być "prawdziwym" Ducati. Osobiście nie demonizowałbym nowej ramy w Monsterze...
Wyświetl ten post na Instagramie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze