Triumph Tiger 1200. Jak model 2022 je¼dzi w terenie? Prosto z testu
Dzisiejszy motocykl klasy Adventure musi radzić sobie w terenie. Tak, wiem że wielu, jeśli nie większość posiadaczy takich motocykli, nie zapuszcza się takimi sprzętami w teren. Niemniej gdy już to zrobią będąc posiadaczem prezentowanego Triumpha, to nowy Tiger 1200 będzie dla nich znakomitym partnerem do jazdy. Dlaczego?
Zmiany jakie zaszły w nowym T12 są analogiczne do tych, jakie zobaczyliśmy w Tigerze 900. Świetna ergonomia, więcej mocy, mniej masy, do tego znakomicie zestrojone zawieszenie. Wisienką na torcie jest bardzo skuteczne wspomaganie systemami elektronicznymi. Pomimo swojej nowoczesności Tigerem jeździ się bardzo intuicyjnie, motocykl nie narzuca się kierowcy, przez co motocyklista skupia się na jeździe. Cała inżynieria i elektronika pracuje sobie efektywnie w tle.
Jak najnowszy Triumph Tiger 1200 radzi sobie w terenie?
Łowca sprawdza to na filmie
Charakterystyka silnika T-plane bardzo ułatwia kontrolowanie dostarczania mocy i tym sprzętem znakomicie jeździ się także bez kontroli trakcji. Zawieszenie jest stabilne i neutralne. Motocykl prowadzi się lekko i przyjemnie. Oczywiście w terenie jeździliśmy modelami Rally z 21 calowymi kołami i to właśnie modeli Rally dotyczą moje pierwsze spostrzeżenia.
Podsumowując na szybko - Triumph otworzył modelem Tiger 1200 zupełnie nowy rozdział w historii swojej firmy, ale również sporo namiesza na rynku. Ten sprzęt jest bardzo dobry, właściwie trudno wskazać słabe punkty nowej konstrukcji. Jakość wykonania, jak to w Triumphach z ostatnich kilku lat - na najwyższym poziomie. Więcej już wkrótce w pełnym raporcie z jazdy!
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze