Tracisz prawko? Płać! Zaskakująca propozycja samorządowców
Sprawcy wykroczeń, za które odbierane jest prawo jazdy, powinni pokrywać koszty dodatkowej pracy, które ponoszą samorządy - twierdzi Związek Powiatów Polskich. Ministerstwo Infrastruktury nie podziela jednak tej opinii.
W piśmie skierowanym do Rafała Webera, wiceministra infrastruktury, Związek Powiatów Polskich zwrócił uwagę, że planowane przez Ministerstwo Infrastruktury zmiany w Prawie o ruchu drogowym będą dla samorządów dodatkowym obciążeniem finansowym. Wprowadzenie bowiem nowych przepisów, między innymi tego o zatrzymaniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h także poza obszarem zabudowanym, spowoduje lawinowy wzrost liczby spraw. Oznacza to, że urzędy będą zmuszone do zatrudnienia nowych pracowników, na co nie mają pieniędzy.
Urzędnicy obawiają się skali podobnej jak wówczas, gdy wprowadzono poprzednie zmiany, dotyczące zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Starostwa musiały zmierzyć się wtedy z falą 40 tys. zatrzymanych dokumentów. ZPP postuluje, by tym razem kosztami administracyjnymi potencjalnej fali zatrzymań praw jazdy obciążyć samych sprawców wykroczeń.
Na takie rozwiązanie nie zgadza się jednak Ministerstwo Infrastruktury wskazując, że wprowadzenie nowych przepisów będzie miało skuteczny efekt prewencyjny, co uchroni urzędy przed dodatkową pracą.
źródło: brd24.pl, zpp.pl
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeKiedy więźniowie zaczną płacić za swój pobyt w więzieniu? Nie dość że zabierają ludziom prawa jazdy w niekonstytucyjny sposób, to jeszcze karają ludzi kilka razy za to samo. Jestem kierowcą ...
Odpowiedz