Niedługo po informacji, że Toprak Razgatlioglu opuszcza zespół Yamahy, poznaliśmy dalsze losy tureckiego zawodnika. Sezon 2024 spędzi w siodle motocykla zespołu ROKiT BMW Motorrad WorldSBK Team. Wcześniej był łączony również z Hondą, o czym świadczyły słowa jego managera.

Toprak Razgatlioglu zdecydował się opuścić szeregi Yamahy. Już wcześniej pojawiły się informacje sugerujące, że mogłoby dojść do rozwodu. Plotki potwierdziły się w poniedziałek, 22 maja. To wtedy Mistrz Świata Superbike z 2021 r. poinformował o swojej decyzji. Kilka godzin później poznaliśmy jego dalsze losy. Chęć poszukiwania nowych przygód i wyzwań zawiodła go do zespołu ROKiT BMW Motorrad.

W sezonie 2023 zawodnikami BMW są Scott Redding i Michael van der Mark. Ten drugi jest kontuzjowany i zastępuje go Tom Sykes, który zrezygnował przez to z miejsca w zespole Kawasaki Puccetti. Scott Redding zajmuje dopiero 15. miejsce w klasyfikacji generalnej i wcześniej nie szczędził gorzkich słów pod adresem BMW. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem dosiadającym motocykla niemieckiego producenta jest Garrett Gerloff, który zajmuje 13. miejsce w generalce.

Odchodząc z Yamahy Toprak Razgatlioglu powiedział, że jeśli ma pozostać w Mistrzostwach Świata Superbike, to potrzebuje nowych wyzwań. Takim z pewnością będzie współpraca z BMW Motorrad, chyba że producent ma jakiegoś asa w rękawie i jest go pewien na tyle, że postanowił zakontraktować Topraka, a ten się zgodził. Tego dowiemy się w sezonie 2024.