Toprak Razgatlioglu nie będzie mógł przetestować nowego motocykla. Yamaha postawiła mu twarde żądania
Z końcem tego sezonu Toprak Razgatlioglu rozstaje się z Yamahą na rzecz BMW. Jednak w przeciwieństwie do Jonathana Rea turecki zawodnik nie przetestuje nowego motocykla jeszcze w tym roku. Wszystko przez to, że Yamaha postawiła twarde żądania, których mistrz z sezonu 2021 nie chce spełnić.
Toprak Razgatlioglu nie może przetestować motocykla BMW zaraz po rundzie w Jerez, ponieważ Yamaha przedstawiła mu warunki, które według niego są nie do spełnienia. Jak twierdzi niemiecki Speedweek, zespół powiedział, że Toprak Razgatlioglu może wsiąść na nowy motocykl, ale musi mieć kombinezon bez logotypów i nie może wypowiadać się na temat różnic pomiędzy motocyklami.
Kolejne testy mają się odbyć w dniach 22 i 23 listopada, ale również te mogą mu przejść koło nosa, ponieważ umowa z Yamahą wygasa dopiero 30 listopada. W lepszej sytuacji jest Jonathan Rea, który przeszedł z Kawasaki do Yamahy i dostał zielone światło na przetestowanie nowego motocykla już w tym roku.
- Yamaha nie pozwoliła nam na wcześniejsze testy. W padoku Mistrzostw Świata Superbike zespoły zazwyczaj pozwalają zawodnikom na testowanie po finałowej rundzie, ale Yamaha nie dała takiej możliwości. Toprak bardzo chce wskoczyć na BMW. Myślę, że zespół przygotuje dobry program testów. Nie sądzę, żeby zrozumienie nowego motocykla i osiągnięcie dobrych rezultatów zajęło mu wiele czasu - powiedział Kenan Sofuoglu, manager Topraka Razgatlioglu.
- Jak wiecie, chcieliśmy współpracować z Toprakiem przez kolejne lata, ale wybrał inną ścieżkę i to szanujemy. Toprak jest zawodnikiem, którego czeka świetlana przyszłość, biorąc pod uwagę jego wiek i umiejętności. Do końca listopada obowiązuje jasna umowa i myślę, że dla nas obojga było oczywiste, że trzeba przestrzegać jej warunków - skomentował Andrea Dosoli, manager ds. wyścigów drogowych Yamaha Motor Europe.
- Prosiliśmy, żeby Toprak wziął udział w testach, ale musimy szanować zapisy umowy i prawdopodobnie oczekiwalibyśmy tego samego. Szkoda, że nie został wypuszczony na testy. To przegapiona okazja i cztery lub pięć długich tygodni, kiedy Toprak nie pojawi się na torze, ale to nie oznacza, że nic nie dzieje się za kulisami w kwestii przygotowania motocykla dla niego. Czekamy na pierwszy test w grudniu, który odbędzie się 4 grudnia w Portimao, a następnie dwa dni w Jerez - dodał Shaun Muir, nowy manager zespołu BMW.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzetak to jest jak celebryta patoinfluenser nie rozumie zasad umowy biznesowej i zgrywa półboga cwaniaka toru. Trochę pokory by mu nie zaszkodziło.
Odpowiedz