Topnieje przewaga Bautisty w WorldSBK po wy¶cigach na torze Misano
Wywrotki, deszcz i kobieta na szczycie podium. To był naprawdę emocjonujący weekend wyścigowy serii WorldSBK na włoskim torze Misano im. Marco Simoncelliego.
Włoska runda WorldSBK była półmetkiem sezonu 2019. To już siódmy weekend wyścigowy z trzynastu odbywających się w tym roku. Jak wyniki poszczególnych wyścigów wpłynęły na klasyfikację generalną?
Michael Van Der Mark był pierwszym pechowcem weekendu na włoskiej riwierze. Podczas piątkowego treningu zaliczył bardzo groźną wywrotkę, której skutkiem są połamane żebra i nadgarstek.
Sobotnią walkę o Superpole zwyciężył panujący mistrz świata - Jonathan Rea na Kawasaki, obok którego pozycję w pierwszej linii startowej zagwarantowali sobie Sandro Cortese jeżdżący Yamahą i Tom Sykes na BMW.
Pierwszy wyścig odbył się pod znakiem ulewnego deszczu. Najpierw był opóźniony, po pierwszym starcie był przerwany i wznowiony po niecałej godzinie. W tym starciu najszybszy okazał się Rea, który przeciął linię mety prawie 4 sekundy przed swoim byłym partnerem zespołowym Tomem Sykesem. Drugie miejsce Sykesa, to najlepszy wynik BMW od momentu powrotu z nowym S1000RR do mistrzostw świata Superbike. Najniższy stopień podium zdobył lider tabeli - Alvaro Bautista na Ducati Panigale V4R. Loris Baz szybko powrócił do dobrej formy po latach w MotoGP i finiszował na bardzo dobrej, czwartej pozycji.
Alex Lowes prowadził w pierwszej części wyścigu, przed pojawieniem się czerwonej flagi, niestety wywrócił się po jego wznowieniu i sobotę zakończył z zerowym dorobkiem punktowym.
Niedzielny wyścig sprinterski był mistrzowskim popisem Bautisty. Hiszpan zameldował się na mecie z ponad siedmiosekundową przewagą nad Lowesem i Haslamem. Tuż za podium finiszował Razgatlioglu. Jonathan Rea zaliczył niegroźna wywrotkę, lecz był w stanie powrócić do rywalizacji i ukończył na wysokiej, piątej pozycji.
Drugi wyścig główny był koncertem dwóch zawodników, a mianowicie Rei i Razgaltioglu. Panowie walczyli bardzo ostro, lecz czysto i kwestia wygranej rozstrzygnęła się na ostatnich metrach. Doświadczenie mistrza świata okazało się niezastąpione i Kawasaki z numerem "1" okazało się w finalnym wyścigu Superbike lepsze.
Turecki zawodnik został bohaterem wyścigu i był naprawdę szczęśliwy z drugiego miejsca. Leon Haslam uzupełnił podium, zostawiając za sobą Lowesa, Rinaldiego i Sykesa.
Gdzie jest Bautista? Niestety na początku drugiego okrążenia zaliczył szlifa i choć udało mu się wrócić do wyścigu, to jednak nie był w stanie odrobić dużej straty czasowej i ukończył dopiero na czternastym miejscu.
Świetny wyścig klasy SSP600 zaliczyli znów zawodnicy zespołu Bardahl na Yamahach R6. Caricasulo bardzo chciał wygrać w domowej rundzie, lecz Krummenacher okazał się lepszy i to właśnie Szwajcar pił szampana ze środkowego stopnia podium. Trzecie miejsce wywalczył Mahias na Kawasaki.
Na wyścig klasy SSP300 czekaliśmy z zaciśniętymi kciukami, które trzymaliśmy za Daniela Blina. Nasz rodak znów nie miał szczęścia, gdyż na szóstym zakręcie pierwszego okrążenia został podcięty przez jednego z konkurentów i finalnie aż czterech zawodników wylądowało na poboczu. Znów bez punktów dla Daniela niestety
.
Wyścig wygrała Ana Carasco, wyprzedzając Gonzaleza i Verdoię.
Jak wygląda klasyfikacja poszczególnych klas?
Alvaro Bautista ciągle prowadzi w Superbikeach z dorobkiem 330 punktów, mając zaledwie 16 przewagi nad swoim głównych konkurentem - Jonathanem Reą. Trzeci, pomimo absencji w wyścigach na torze Misano pozostaje Michael Van Der Mark ze 188 oczkami.
W klasie SSP600 walka toczy się głównie pomiędzy prowadzącym w generalce Krummenacherem (160 punktów), Fererico Caricasulo (138) i Julesem Cluzelem (107).
Manuel Gonzalez jest liderem w SSP300 i z dorobkiem aż 108 punktów wyprzedza Anę Carasco (65) i Scotta Deoue (również 65 punktów).
Kolejna runda odbędzie się na legendarnym brytyjskim torze Donington, gdzie duża grupa lokalnych zawodników będzie chciała się dobrze zaprezentować przed własnymi kibicami.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze