Szok i niedowierzanie. Tajemniczy motocykl widmo na szwajcarskiej autostradzie
Przerażenie, szok, niedowierzanie - takie właśnie reakcje stały się udziałem kierowców przemierzających autostradę w pobliżu szwajcarskiego miasta Kölliken. Powodem był motocykl jadący… bez kierowcy.
Skonsternowani kierowcy nagrywali tajemniczy motocykl i zachodzili w głowę skąd wziął się w samym środku autostrady. Okazało się, że samotny motocykl to efekt wypadku, który zdarzył się… 1,5 km wcześniej.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeTo sie nazywa Ghost Rider :D
OdpowiedzNo widzê znawcy...Honda rebel cmx 500...Harley...bo ka¿dy chopper/cruiser to Harley;D
OdpowiedzPanowie, to honda rebel 500, nie harley. Harley dawno by ju¿ le¿a³ 😀
Odpowiedz