Francja nie zwalnia tempa. Po czterech dniach jazdy, trójkolorowi nadal prowadzą w klasyfikacji generalnej World Trophy z przewagą ponad jedenastu minut nad drugimi Australijczykami, którzy odzyskali straconą na rzecz Stanów Zjednoczonych pozycję. Najlepszym zawodnikiem wciąż pozostaje Antoine Meo, który wyraźnie dominuje podczas tegorocznej Sześciodniówki.

"Z dnia na dzień jest co raz lepiej. W teamie są sami świetni zawodnicy, a sam Meo jest niesamowicie mocny. Mam nadzieję, że utrzymamy naszą dobrą passę" - skomentował na mecie Pierre Alexandre Renet, zawodnik teamu Francji.

Również w klasyfikacji Junior World Trophy na czele utrzymują się Francuzi, którzy podobnie jak przed rokiem zmierzają po kolejne zwycięstwo. Muszą się jednak mocno pilnować, ponieważ tuż za plecami, równie szybko jadą zawodnicy z Włoch i Wielkiej Brytanii. Podczas czartkowego ścigania świetnie spisał się Paweł Szymkowski, który ukończył dzień na 14. pozycji. Mimo dobrego wyniku Pawła, Polskiemu zespołowi nie udało się utrzymać 11. miejsca i w klasyfikacji zawodów na chwilę obecną znajdują się oczko niżej.

Wśród kobiecych zmagać w Women's World Trophy, czwartek był świetnym dniem dla Szwedzkich zawodniczek, które z poza podium awansowały na drugą pozycję. Poza tym, sytuacja się nie zmieniła. Na prowadzeniu pozostają Australijki, zaś trzecie miejsce okupują Francuzki.

Nasza jedyna ekipa klubowa z CKM Devil zajęła wczorajszego dnia 33. miejsce. Najlepiej spisali się zaś zawodnicy Amerykańskiego klubu Wellard.

Dziś piąty, przedostatni dzień zmagać.