Szajba z nowym projektem. To Harley-Davidson, zobaczcie jak siê robi sportowe motocykle!
Osoby, które z ogromnym zaciekawieniem przyglądają się customowemu światu motocykli, z pewnością znają Arka "Szajbę" Pawlukowicza, który urodził się z pewnego rodzaju misją - pokazać inżynierom z Milwaukee, jak powinno się robić jednoślady zgodnie z amerykańską myślą. Właśnie ruszył kolejny, jeszcze ciekawszy i bardziej intrygujący projekt.
Arek bardzo często gości na łamach naszego portalu, co oczywiście nie jest żadnym przypadkiem. Opuszczające jego garaż motocykle są czymś absolutnie wyjątkowym na skalę światową, dlatego tak chętnie dzielimy się z czytelnikami wszystkimi nowinkami, wizjami i projektami, które docelowo mają w niedalekiej przyszłości opuścić bramę Szajba’s Garage. Jeżeli nie kojarzycie tego człowieka to już spieszę z wyjaśnieniami - zakochany w sportowych motocyklach po uszy do tego stopnia, że startował w wyścigach na ćwierć mili. Dodatkowo niesamowicie uzdolniony pod względem zdolności artystycznych i zmysłu estetycznego, co odziedziczył po swoim ojcu, który był malarzem. Ta nietypowa mieszanka wybuchowa sprawiła, że Arek nie mógł ograniczyć się jedynie do jeżdżenia i kolekcjonowania kolejnych pucharków, bo urodził się z pewnego rodzaju wizją. Kojarzycie bliźniacze motocykle o nazwie Mempisto oraz Grunwald, które zostały stworzone na bazie Harley-Davidson V-Rod? To właśnie jego dzieła.
Tym razem w głowie Szajby pojawiła się zupełnie nowa wizja, a nawet powiedziałbym, że swego rodzaju misja - pokazać inżynierom z Milwaukee, jak powinien wyglądać prawdziwy sportowy model Harley-Davidson.
[REDAKCJA] - Arku, co Cię natchnęło do zajęcia się kolejnym projektem?
Arek "Szajba" Pawlukowicz - Z ogromnym zaciekawieniem przyglądam się nowościom w gamie Harley-Davidsona i nadal nie zadebiutował prawdziwy sportowy model z krwi i kości. Poczułem swego rodzaju natchnienie do pokazania władzom HD mojej wizji na sporta z Milwaukee.
Jaki jest pomysł na ten projekt i co tak naprawdę chcesz osiągnąć?
Wbrew pozorom plan jest całkiem trudny, bo zamierzam stworzyć aż trzy identyczne egzemplarze, które będą posiadały agresywne kształty i linię znaną z nowoczesnych stretfighterów. Jednocześnie chcę sporo popracować nad geometrią, bo za sportowym wyglądem ma również iść pewne i przede wszystkim lekkie prowadzenie podczas jazdy w mieście.
Jaki model wybrałeś na bazę do tego projektu?
Oczywiście zdecydowałem się na model z gamy Harley-Davidsona. Postawiłem na Sportstera S z 2022 roku, który idealnie pasuje do mojej wizji i planowanych przeze mnie przeróbek.
Jaki będzie zakres prac i jak dużo podzespołów zostanie zaczerpniętych z konkurencyjnych modeli?
Tak naprawdę to z seryjnego Sportstera S pozostanie jedynie jednostka napędowa oraz kawałek ramy. Wszystko inne będzie gruntownie przebudowane bądź zmienione. Przede wszystkim z prawdziwego motocykla sportowego przeszczepione zostanie przednie zawieszenie wraz z kołem, półki, przednia lampa oraz kierownica. Tylny stelaż ogona wykonam samodzielnie, a do jego wykonania posłuży mi oryginalny element pochodzący z Ducati Panigale z 2022 roku. Planuję również stworzyć podwójny układ wydechowy we własnym garażu, a wisienką na torcie ma być tylna felga z oponą w rozmiarze 240, która będzie pochodziła z Aprilii RSV4. Dodatkowo tylny wahacz zostanie wydłużony o 7,5 cm i na dobre zniknie pas napędowy, który zostanie zastąpiony łańcuchem i kołami zębatymi, które powstaną w Szajba’s Garage. Poza tym z przodu będą dwie tarcze hamulcowe, a zakres modyfikacji obejmie również instalację elektryczną. Za jedyne w swoim rodzaju malowanie odpowiedzialny będzie najlepszy aerografista, Piotr Parczewski.
Kiedy Twój najnowszy projekt zostanie zaprezentowany motocyklowemu światu?
Plan jest taki, aby gotowy był w drugiej połowie sierpnia. Dokładnej daty na ten moment nie jestem jeszcze w stanie określić, bo sami wiecie, że garażowe prace potrafią diametralnie się zmieniać.
Czy motocykle będą na sprzedaż, a może już są sprzedane? Gdzie śledzić postęp prac i gdzie można znaleźć więcej informacji, jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem?
Zakup nie będzie prosty, bo dwa motocykle zostały sprzedane w trakcie produkcji. Trzeci leży w częściach i będzie wykonywany pod nowego właściciela, zgodnie ze wszystkimi wytycznymi. Więcej informacji o całym projekcie oraz postępach znajdziecie na Facebooku - Arkadiusz Szajba Pawlukowicz lub Szajba’s GARAGE, a także pod numerem telefonu 781125433.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzePamietam tamte projekty i wszystko bylo w nich fajne poza lampami od japoñskich motocykli sprzed 15 lat, ktore pasowaly jak …. Kolejny projekt i znowu taka lampa…. Az mi szkoda tego ...
Odpowiedz