Panie i Panowie, oto Suzuki GSX-S1000! Plotki na temat power nakeda Suzuki pojawiały się już od jakiegoś czasu. My osobiście byliśmy zainteresowani w momencie, kiedy dowiedzieliśmy się, że ktoś planuje wsadzić silnik z GSX-R 1000 do nakeda. I tak też się stało. Co ciekawe, pierwotne plotki mówiły o GSR1000, ale teraz (co widać na zdjęciu) mamy do czynienia z GSX-S1000. Skojarzenia z BMW S1000S jak najbardziej na miejscu...

Wygląd? Agresywny. Gixxer + GSR = dobrze prezentujący się motocykl. Masywny, ostry, zwarty, wraźnie bardziej mięsisty od GSR750. Jest racze pewne, że nowy GSX-S1000 będzie miał na pokładzie debiutancką kontrolę trakcji z V-Stroma 1000. Co do silnika, aktualnie GSX-R ma 182 KM. Oczywiście, tyle w nakedzie nie będzie, ale pytanie, jak ta liczba zostanie okrojona. Ile obstawiacie?