Jeszcze pachnący płótnem, którym niedawno był przykryty. Nowy Suzuki GSR750, streetfighter wagi średniej wprost z targów Intermot w Kolonii.

Dosłownie godzinę temu na targach Intermot w Kolonii pokazano zapowiadanego i wielce obgadywanego Suzuki GSR750. Motocykl aż kuje w oczy agresywnym wzornictwem, które swoje epicentrum zdaje się mieć w przedniej lampie. W porównaniu do swojego starszego i mniejszego brata – GSR600, nowy model jest zaprojektowany znacznie bardziej bezkompromisowo jeśli chodzi o design.

Silnik, jak już informowaliśmy Was wcześniej, pochodzi w prostej linii z GSX-R 750. Został on poddany procesowi dostosowującemu go do potrzeb motocykla klasy naked. Moc spadła do 106 KM, osiąganych przy 10200 obr/min. Moment obrotowy wynosi 80 Nm przy 9000 obr/min, ale inżynierowie zadbali o to, aby było go wystarczająco w dolnym i średnim zakresie obrotów. W przednim widelcu USD i tylnym monoshocku Kayaba możemy ustawić jedynie napięcie wstępne sprężyny. Jak nietrudno się domyślić, nowy GSR750 stał się bezpośrednim i najsensowniejszym rywalem dla Yamahy FZ8, która ma podobne nie tylko parametry techniczne, ale i wygląd. Zanim jednak będzie można te dwa motocykle ze sobą skonfrontować, przedstawimy Wam obszerny materiał na temat nowego GSR750, którego możecie spodziewać się w najbliższych dniach.