Sejm zaostrzy kary wobec sprawców wypadków drogowych?
W najbliższych dniach Sejm rozpocznie prace nad kolejnymi projektami zaostrzającymi sankcje dla sprawców wypadków drogowych. Jednym z nich jest pomysł konfiskaty pojazdu za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. W takim przypadku sprawcy od razu zostanie zabrany samochód. W sytuacji kierowania pożyczonym autem przewiduje się ukaranie sprawcy wypadku grzywną stanowiącą równowartość rynkowej ceny pojazdu. Podobna propozycja padła po raz pierwszy w 2006 roku, ale ją odrzucono, ponieważ została uznana za niekonstytucyjną.
Kolejny projekt zakłada podwyższenie kary wobec nieumyślnego spowodowania katastrofy komunikacyjnej ze skutkiem śmiertelnym, która wynosiłaby od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Obecnie kara ta wynosi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Projekt zakłada także zwiększenie kary dla kierowców nietrzeźwych lub w stanie odurzenia. Możliwa jest również propozycja nie orzekania kar w zawieszeniu wobec nietrzeźwych i odurzonych kierowców.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeW ciągu 5 miesięcy tego roku zatrzymano ok. 51 000 pijanych kierowcòw, z ktòrych tylko 1/3 miała prawo jazdy (dane nie uwzględniają tych po narkotykach). Tak się jeździ w Polsce !!! ...
OdpowiedzI znowu te bolszewickie pomysły-oni mają to w genach.
OdpowiedzNo i dobrze, pijaka nie żal...Zbyt wielu ludzi rozstało się z tym światem przez alkohol. A że nie lubię systemu to kusi mnie by zapytać co dalej, co ze skonfiskowanymi pojazdami? Jeśli będą ...
OdpowiedzPewnie że pijaka nie żal. I zbyt wielu trzeźwych rozstało się z tym światem przez pijaków za kółkiem. Skonfiskowane pojazdy na licytację a dochód na fundusz ofiar wypadków drogowych który pewnie jest częścią budżetu. Pijak jak wyjdzie z pierdla to raczej nie kupi nowego bo nie będzie miał za co. Najprościej byłoby zakazać sprzedaży aut osobom z wyrokami za alkohol, ale to by było tak samo niekonstytucjonalne jak zakaz sprzedaży alkoholu bywalcom izb wytrzeźwień. Ciekawe czy przy okazji pijaków zainteresują się sprawą rajdowców którzy umieszczają swoje popisy w necie. I później nie można im nic zrobić... Przynajmniej za tą wariacką jazdę.
Odpowiedz