Ścigacz.pl

Według projektu Saferider, w przeciągu kilku lat w motocyklach pojawią się systemy ostrzegające przed niebezpieczeństwem lub zbyt dużą prędkością. Miałby one bazować na elektronicznej mapie dróg oraz systemie GPS. Dzięki temu, będą informowały kierowcę o maksymalnej dopuszczalnej prędkości poruszania się na danym odcinku. Ponadto ostrzegałyby o zbyt dużej prędkości jazdy po prostych czy w zakrętach nie tylko na podstawie znaków drogowych, ale również pozostałych istotnych dla bezpieczeństwa czynników.

Stowarzyszenie badające rynek motorowy (Motor Industry Research Association) już od znacznego czasu testuje ten system w dwóch motocyklach. Dodatkowo działacze MIRA wprowadzili specjalne poduszki policzkowe w kaskach. Wibrując ostrzegają kierowcę przed takimi niebezpieczeństwami, jak pojazdy znajdujące się z tyłu w martwym punkcie.

Jak dla BBC powiedział Jonathan Moore, inżynier z którym konsultuje się MIRA:

„Dodatkowo umieściliśmy w poduszkach małe silniczki, więc jeśli motocyklista nie zauważy obiektu obok niego, te będą wibrowały po odpowiedniej stronie, dając mu znak, że coś znajduje się po lewej lub po prawej.”

Moore sądzi, że producenci zaczną wyposażać swoje motocykle w takie systemy wcześniej, niż za dwa lata. Projekt ten, nazwany Saferider jest finansowany przez Komisję Europejską, która to planuje zobaczyć go w seryjnej produkcji w ciągu najbliższych pięciu lat. Został on też poparty przez Federację Europejskich Stowarzyszeń Motocyklistów (FEMA). Jak rozwinie się projekt Saferider, okaże się w przyszłości. Na obecną chwilę, jednak ciężko sobie wyobrazić, żeby motocykle, a tym bardziej kaski były w niego seryjnie wyposażane.

Zobaczcie również systemy bezpieczeństwa opracowane przez BMW oraz Hondę.