Rondo w USA - to za trudne? Władze chciały dobrze, mieszkańcy nie potrafią jeździć
Dla Amerykanów rondo to nadal europejski wynalazek ludzi jeżdżących bardzo małymi samochodzikami gdzieś na końcu świata. Rzeczywiście rondo wymyślono w Europie, a konkretnie w Anglii, ale jak widać na poniższym nagraniu, w Stanach Zjednoczonych może być problem z przyjęciem tego rozwiązania, bo kierowcy zupełnie nie wiedzą, jak i gdzie jechać.
They added a roundabout near my hometown in rural, eastern Kentucky. Here is an example of how NOT to use a roundabout... from r/IdiotsInCars
W rzeczywistości ronda mają niemal wyłącznie zalety. Statystyki potwierdzają, że dochodzi na nich o aż o 90 proc. mniej wypadków ze skutkiem śmiertelnym, a ogólna liczba kolizji spada o 40 proc. W miejscach, gdzie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną zajmują ronda, jest bezpieczniej i taniej, bo budowa infrastruktury jest tańsza, podobnie jak utrzymanie obiektu, który nie wymaga drogiej obsługi instalacji świetlnej.
Do tego ruch jest płynniejszy, korki mniejsze, a to wszystko przekłada się na zysk dla środowiska. Ale zgodnie z danym amerykańskiej instytucji zajmującej się badaniem ruchu drogowego - Transportation Research Board, obywatele USA wciąż nie korzystają z tego rozwiązania komunikacyjnego na masową skalę, jak to ma miejsce na Starym Kontynencie. Obecnie Amerykanie mają na gigantycznej sieci swoich dróg zaledwie nieco ponad 7 tys. rond. To bardzo mało.
Być może powinniśmy oglądać powyższy film ze zrozumieniem trudności, jakie rondo przysporzyło mieszkańcom hrabstwa Rowan w stanie Kentucky. Sprawę powinien rozjaśnić fakt, że wcześniej w tym miejscu znajdowało się duże skrzyżowanie, przez które każdego dnia przejeżdżało niemal 5 tysięcy pojazdów. Teraz jeżdżą na pamięć i zajmie im nieco czasu nauka "nowych zasad".
Swoją drogą wygląda to dość niebezpiecznie, szczególnie jazda pod prąd niektórych kierowców. Ale zdaje się prace drogowe nadal trwają. Być może po ich ukończeniu będzie lepiej.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeRondo o okrężnej organizacji ruchu wymyślono w USA na początku ubiegłego wieku. Niemal natychmiast ten amerykański pomysł zawędrował do Europy. Wraz ze wzrostem natężenia ruchu i pierwszeństwa na...
OdpowiedzWcale bym tak sobie nie dworował z tych Jankesów. Przecież to rondo zrobili im niedawno a wiadomo że ludzie jeżdżą, zwłaszcza w swojej okolicy, przede wszystkim na pamięć.
Odpowiedz