Niemiec finiszował trzeci i to wystarczyło na zdobycie tytułu w kategorii Stock 1000. W tej kategorii BMW jest bardzo mocne i zdobyło dwa pierwsze miejsca a klasyfikacji generalnej.

Markus Reiterberg startował z drugiego pola i przez większość wyścigu utrzymywał pozycję. Przez chwilę zrobiło mu się ciepło, kiedy przestrzelił jeden z zakrętów, lecz utrzymał się w siodle i stracił tylko jedna pozycję na rzecz Tamburiniego. 16 punktów wystarczyło, by zdobyć koronę.

Wyścig wygrał Sandi, na Ducati, drugi na podium stanął wspomniany Tamburini, i trzeci, choć w generalce pierwszy Reiterberger, którego pewnie pamiętacie m.in. z występów w naszym rodzimym zespole LRP Racing w wyścigach długodystansowych.

Gratulacje!

🎩 Hats off to the King of #STK1000, his season will not be one to be forgotten for a while! #Reit1 @Reiti21 #FrenchWorldSBK pic.twitter.com/g7KC8z09GY

— WorldSBK (@WorldSBK) 30 września 2018