Zapewne pamiętacie pomysł rozszerzenia uprawnień pieszych na przejściach dla pieszych. Ten dosyć kontrowersyjny projekt wywołał burzliwą dyskusję nie tylko w waszych komentarzach, ale jak się okazuje także w parlamencie.

Przypomnijmy. Sejm przegłosował we wrześniu nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym, dotyczącą nowego przywileju, który miał zostać nadany pieszym. Zmiana ta mogła mieć istotny wpływ na poziom bezpieczeństwa pieszych na drogach w naszym kraju. Tak jak sygnalizowaliśmy kwestią sporną pozostawało natomiast to, czy wpływ ten będzie pozytywny, czy negatywny…

W chwili obecnej pieszy ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych w chwili gdy już się na nim znajduje. Zgodnie z pomysłem posłanki PO Beaty Bublewicz od 1 stycznia 2017 r. pieszy miał mieć pierwszeństwo już w chwili gdy pojawi się przed przejściem dla pieszych.

Senat odrzucił jednak cały projekt, argumentując, ze nie przyczyni się on do podniesienia bezpieczeństwa pieszych. Sejm jednocześnie nie zebrał większości potrzebnej do odrzucenia senackiego wniosku o odrzucenie ustawy w całości, co oznacza że przepisy w zakresie praw pieszych pozostaną w obecnym brzmieniu.