Polscy kierowcy wciąż nie przepuszczają pojazdów uprzywilejowanych
Załogi pojazdów uprzywilejowanych mają coraz bardziej utrudnione zadanie w dotarciu na miejsce akcji. Główne przyczyny to coraz większy tłok na drogach oraz ewidentne braki w edukacji, a przede wszystkim kulturze u polskich kierowców.
Załoga karetki transplantacyjnej, która 12 lipca jechała na sygnale trasą S7 między Radomiem i Warszawą, nagrała kilka sytuacji, w których kierowcy aut nie reagowali na sygnały świetlne i dźwiękowe i nie przepuszczali pojazdu uprzywilejowanego. Film został opublikowany w serwisie Stop Cham.
Nie musimy przypominać, jak groźne jest to w sytuacji dojazdu do kogoś wymagającego ratowania życia lub transportu organów do przeszczepu - tu każda sekunda ma ogromne znaczenie!
Na dystansie zaledwie 30 km aż cztery pojazdy utrudniły przejazd karetki na sygnale, kontynuując wyprzedzanie kolumny ciężarówek lub blokując lewy pas zupełnie bez powodu. Są to niestety częste u nas przypadki. Pod koniec zeszłego roku również kierowca karetki ze Śląska opublikował serię nagrań z innymi kierowcami blokującymi mu drogę w czasie, kiedy wiózł organy, m.in. serce do przeszczepu.
Razem z kierowcami karetek i innych pojazdów uprzywilejowanych przypominamy: najważniejsze po usłyszeniu sygnału jest spojrzenie w lusterka i zlokalizowanie takiego pojazdu, a następnie jak najszybsze usunięcie się z drogi, czy to na pobocze, czy na prawy pas. Te kilka sekund w plecy dla nas nie ma żadnego znaczenia, a dla kogoś może oznaczać szansę na przeżycie - lub jej brak.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeNooo. Standardowa sytuacja, albo lecisz lewym pasem prędkością przelotową i jakiś pedal albo co gorsze baba nie patrzac wyskoczy ci na lewy pas a ty po heblah się moslisz żeby nie wykurwic za ...
OdpowiedzPorażające. Wszystkimi blokującymi powinna zająć się policja.
OdpowiedzTaka mala obserwacja - w Polsce naduzywa sie sygnalow dziekowych. Halas nimi spowodowany jest zauwazalny przez wszystkich oprocz kierowcow (dobra izolacja, muzyczka w tle itd.). Poza ruchem scisle...
OdpowiedzPewnie się Dworaka naoglądali i nie zjadą bo "bezpiecznej odległości nie ma"... Debile...
Odpowiedz