Policyjne motocykle z kamerami w Łodzi
Łódzcy piraci drogowi powinni mieć się na baczności, bowiem tamtejszy oddział policji został wyposażony w dwa motocykle z kamerami z przodu oraz z tyłu. Są to nowe Kawasaki Versys 1000, potężne, szybkie motocykle zdolne ścigać łamiących przepisy nie tylko na utwardzonych drogach. Co ciekawe, motocykle będą nieoznakowane, więc jeśli ktoś zdecyduje się na pojedynek na szosie, może mocno się zdziwić. Policja zapowiada, że motocykle będą wykorzystywane podczas akcji "Prędkość" oraz jako narzędzie do walki z nielegalnymi wyścigami motocyklowymi.
Zresztą łódzka policja to nie jedyny organ sprawiedliwości, który zapowiedział, że bierze się za motocyklistów. Podobne plany ma także policja w Warszawie, co ma przełożyć się na większą ilość kontroli drogowych, podczas których sprawdzany także będzie stan techniczny pojazdów. Wszystko za sprawą dramatycznego początku sezonu i kilku śmiertelnych wypadków, które miału miejsce w trakcie pierwszych ciepłych dni.
Policjanci chcą poprawy relacji motocyklistów z innymi użytkownikami dróg i nie nastawiają się jedynie na karanie. Fakt faktem, na karanie nastawiają się chyba jednak dwa policyjne, nieoznakowane motocykle z kamerami z przodu i z tyłu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePojedynek na szosie z Versys 1000 - to jakieś żarty! Podobnie jak durna koncepcja podstępnego wkręcenia się tych moto w środowisko wyścigów. Normalne nosiciele wideorejestratorów - ...
OdpowiedzW piątek lece za miastem dośc grubo,już mam łyknąc puchę,ale wypatruję uważnie i z daleka psiarnie widzę między drzewami się kulą.No to grzecznie za puchą 70km.Słyszeli chyba ryk z daleka bo auto ...
OdpowiedzWidziałem jakiś czas temu jakiś filmik nakręcony z przejazdu CBR 600 RR. Pod filmikiem same komplementy i tylko chyba dwa komentarze o tym że 200 km/h przez las to głupota, a 120 przez przejście dla pieszych to nieodpowiedzialność. BTW Dobrze że nie wpadli na pomysł pomiaru poziomu hałasu wydechu, bo by się pewnie skończyło odebraniem dowodu rejestracyjnego (tak sądząc po tym opisanym ryku słyszalnym z daleka).
Odpowiedzf
Odpowiedztłumik seryjny,tylko po dwie puchy z obu stron,więc mniemam,że slyszeli.120 na pasach w zabudowanym to niezbyt rozwazna decyzja.1000 razy się uda a raz nie i jest problem.jest tak jak mówisz o tym filmiku z CBR.to przestanie uchodzic za superfajne jak się bedzie głośno mówic i piętnowac.w sumie mamy na to takie samo spojrzenie
Odpowiedzversys ścigajcy sie na nieutwardzonej drodze....
OdpowiedzJest już kilka ofiar śmiertelnych w wypadkach samochodów z motocyklami więc biorą się za motocyklistów. To jest ta sama logika co branie się za skąpyubiór kobiet w związku z przypadkami gwałtów. Że...
OdpowiedzMoże to wygląda na załatwianie sprawy nie z tej strony, ale skoro nic nie dają akcje skierowane do kierowców mające na celu jakie takie zwrócenie uwagi na motocyklistów (bo na braki w technice prowadzenia auta nic się nie poradzi - gość ma prawko? ma. to nic mu nie można zrobić mimo że manewry na drodze wykonuje ślamazarnie) to może od strony samych zainteresowanych i najczęściej poszkodowanych da się zrobić...
OdpowiedzW raporcie wypadkowym było że najczęstszą przyczyną wypadków jest wymuszenie pierwszeństwa przez auta. Jednocześnie najczęstszym "grzechem" motocyklistów jest przekraczanie prędkości, które uniemożliwia wyhamowanie przed wymuszającym autem.
Odpowiedz