Policjanci nagrają przebieg interwencji specjalnymi kamerami
Policjanci rozpoczęli testy kamer do nagrywania interwencji. Pierwsze wnioski są pozytywne - rejestrowanie działań funkcjonariuszy studzi temperamenty co bardziej krewkich kierowców i daje argumenty przeciwko fałszywym oskarżeniom o brutalność policji.
Tak zwane kamery nasobne, noszone przez policjantów na odzieży wierzchniej, stosowane są w wielu krajach - na przykład w Wielkiej Brytanii. Dzięki nim możliwa jest szczegółowa analiza interwencji, co przydaje się kiedy zatrzymany oskarża funkcjonariuszy o działania niezgodne z prawem.
Jak twierdzą policjanci, którzy rozpoczęli testy nowych urządzeń, rejestrowanie przebiegu interwencji pozytywnie wpływa na zachowanie kierowców. Potrafią oni utrzymać nerwy na wodzy, są mniej skorzy do podważania opinii funkcjonariuszy i powstrzymują się od składania korupcyjnych propozycji.
Kamera rejestruje obraz i dźwięk w systemie szyfrowanym. Bateria wystarcza na 10 godzin pracy, ale nie w systemie ciągłym - policjant uruchomi urządzenie tylko na czas interwencji. Pierwsze testy kamer nasobnych są obiecujące. Jeśli wnioski będą pozytywne, urządzenia zostaną wprowadzone do służby na terenie całego kraju.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze