Policja z Dąbrowy Górniczej zbroi się na motocyklistów
Policja wraz z lokalnymi leśnikami chce walczyć z motocyklistami i posiadaczami quadów. Mandaty zaczynają się od 500 zł.
Jak podaje portal Nasze Miasto, policjanci z Dąbrowy Górniczej współpracują z leśnikami z Nadleśnictwa Sierwierz przy łapaniu motocyklistów i posiadaczy quadów poruszających się po lokalnych leśnych drogach. Policjanci będą patrolować leśne drogi i popularne wśród offrodowców rejony w weekendy, dnie wolne i o niestandardowych godzinach. W Polsce istnieje całkowity zakaz wjazdu do lasu pojazdami motorowymi, kara za złamanie tego przepisu waha się od 500 do 5000 zł.
Podobne, zorganizowane akcje były przeprowadzane w ostatnim czasie także w województwie dolnośląskim w okolicach Jeleniej Góry.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeA do lasku kolega na spacer pewnie super ekologicznym autkiem na wodę przyjechał... I oczywiście pozbierl śmieci po sobie i oczywiście nie wrzócil cich do rowu.... Oczywiście kolo parkingu, bo ...
OdpowiedzDlaczego do ilustracji artykułu uyto fotografi funkcjonariuszy i sprzętu Straży Granicznej? W kontekście tekstu nie mają z nimi nic wspólnego...!
OdpowiedzNie jestem zwolennikiem zamordyzmu ani sam nie przestrzegam zbytnio przepisów na drogach, niemniej samego drażnią mnie motocykle i quady w lasach. Na drogach wariatów w moim typie nie brakuje i ...
OdpowiedzTak, tak motory na tory.... jakie kuźwa tory, nawet Poznań chcą zamknąć....
OdpowiedzNo ale powiedzcie dlaczego !!! ? Dlaczego nie można wjeżdżać do lasu ? czy to komuś wadzi, może trochę zwierzęta ale jeżeli tak to powinni wyznaczyć treny do przejazdów. Niczego w tym kraju nie ...
OdpowiedzDlatego ze zwierzeta nie biegaja Ci po podworku, nie rycza kiedy odpoczywasz i nierobia Cichlewu pod drzwiami. Poza tym sa ludzie, ktorzy chodza do lasu dla spokoju lub zwyczajnie porobic zdjecia.
Odpowiedza ja jezdze do lasu pojezdzic na motorku. Uszanuj to.
OdpowiedzNie mogę tego uszanować, ponieważ po pierwsze łamiesz przepisy, a po drugie obiektywnie zakłócasz spokój, niszczysz drogi drogi leśne oraz stanowisz zagrożenie dla ludzi, którzy do lasu wybrali się np. na spacer, czy grzyby. Rozumiem złość quadowców ale nie można realizować swojego hobby kosztem czyjegoś bezpieczeństwa i spokoju. To tak, jakby ktoś pod Twoim balkonem urządzał próby zespołu rockowego, bo ma takie hobby. Jeżdżę na motocyklu ponad 20 lat ale biorą mnie diabli, kiedy w górach lub np. właśnie w lesie muszę wysłuchiwać ryku maszyn. Powinny być wyznaczone tory, gdzie fani cross'u mogliby się "wyszaleć" nie szkodząc innym. Tyle, że jak zwykle w PL coś powinno być, a tego nie ma.
OdpowiedzPanowie oficjalnie ogłaszam Wam że nie oficjalnie pod pretekstem demokracji mamy w naszym kraju komunę.Zero praw dla każdego ,masa podatków,praca do śmierci,fotoradary co kilometr i wiele więcej ...
OdpowiedzChyba nie wiesz, co to jest lub była komuna. Pomijając inne aspekty, jest to system, który właśnie nie respektuje prawa jednostki. W Polsce powoli odradzają się postawy społeczne, gdzie ludzie rozumieją, że przestrzeganie ustalonych norm i praw jest w interesie wszystkich. Jest to tzw. społeczeństwo obywatelskie, które właśnie zamordowała komuna. Z jednej strony zachwycamy się jaki "Ordnung" jest w Niemczech. A z czego on wynika? M.in. z faktu, że zdecydowana część społeczeństwa przestrzega ustalonych norm i nie społecznej akceptacji dla łamania przepisów. W Polsce jest na odwrót. Kozakiem jest ten który łamie przepisy, a frajerem ten, który ich przestrzega. Powoli jednak zaczyna się to zmieniać, co mnie osobiście bardzo cieszy. Na koniec w tej znienawidzonej przez Ciebie demokracji każdy obywatel ma prawo do inicjatywy ustawodawczej. Zbierz 100 tys. podpisów za zmianą prawa i umożliwieniem wjeżdżania quadami do lasów i jak uda przekonać Ci się do tego sejm, to masz załatwioną sprawę. Na tym właśnie polega demokracja.
OdpowiedzKolego, z całym szacunkiem ale nie jest to portal polityczny, niemniej jeśli znasz tylko komunę z książek i prorządowych mediów to możemy podyskutować. Łamanie norm i przepisów w Polsce jest związane z zaborami i oporem Polaków przeciw zaborcom a nie z komuną. Za komuny nie było dziesiątek instytucji mających trzymać obywatela za mordę, niemniej te które były budziły strach i szacunek. Kto się nie wychylał miał spokój, kto podskakiwał tego brano za pysk. Obecny system który nazywasz ,,demokracją'' wręcz opiera się o zamordyzm nastawiony na łupienie obywatela i znowu napotyka bunt. W wychwalanej przez Ciebie ,,demokracji'' w Polskim wydaniu króluje pieniądz. Kto go ma ten ma władzę, jest ponad prawem i tworzy prawo na swój użytek. Polskie społeczeństwo obywatelskie broni się przed zamordyzmem bo jest w większości biedne i szlag je trafia gdy jest łupione np przez fotoradary czy policję a ludzie wpływowi i bogaci robią co chcą i pozostają bezkarni. Ktoś dopuścił do ruchu quady i szybkie pojazdy ale nie zbudował ani dróg ani torów, bogaci jeżdżą nimi mając głęboko gdzieś przepisy i prawo więc i ci biedniejsi przepisami się nie przejmują z tą różnicą że stają się ofiarami mediów i płacą mandaty. W Sejmie siedzą m.in motocykliści którzy przeforsowują ustawy wrogie ich kolegom na dole ale mają to również gdzieś bo są ponad prawem a niemal każda ustawa wspierana przez jakieś lobby czy biznes to dla nich dodatkowa kasa...Tak wygląda ,,nasza'', Polska demokracja. Jak powiedział niegdyś Otto von Bismarck-dajcie Polakom się rządzić to sami się zniszczą...
OdpowiedzRównież z całym szacunkiem proszę Cię kolego o czytanie ze zrozumieniem,ponieważ w moim poprzednim poście wcale nie wychwalam demokracji.
Odpowiedz