Pogodowa frustracja motocyklisty
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczną wiosnę powitamy na biało. A przecież zdarzały się sezony, które dzięki doskonałej pogodzie zaczynaliśmy już w lutym, a najwięksi twardziele w ogóle nie robili zimowej przerwy. Ten weekend należy niestety uznać za stracony - co prawda za oknem świeci piękne słońce, ale odbija się w śnieżnej pokrywie. Serce i wątroba krzyczą "na motocykl!" ale nie da się… Mamy więc ochotę wyjść przed dom i wylać z siebie frustrację, tak jak motocyklista na poniższym filmie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze