Jazda motocyklem jesienią. 5 ważnych zasad
Sezon jeszcze trwa i wielu z nas nie odstawia motocykla na posezonowy przegląd ani do garażu, ale wykorzystuje każdy promień słońca, by cieszyć się jazdą. Podpowiadamy o czym pamiętać, by jazda motocyklem jesienią była frajdą.
Jesienne przejażdżki mają w sobie coś pięknego - takich kolorów i tak złotego słońca nie ma żadna inna pora roku. Niestety, jesień to także szybko zmieniające się warunki drogowe i dywany śliskich liści, na których głupieją systemy elektroniczne.
Warto korzystać z uroków tej pory roku, ale z głową. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę, by jazda motocyklem jesienią była bezpieczna i przyjemna.
1. Uważaj na liście
Liście działają trochę jak warstwa śniegu lub piasku - tworzą śliską warstwę, która może dramatycznie zmniejszyć przyczepność opon. Warto pamiętać, że liściasty dywan ogłupia systemy ABS i kontroli trakcji. Jeśli trafi ci się droga przykryta złotym dywanem, jedź po prostu wyjątkowo ostrożnie.
2. Pozwól się zauważyć
Jesienią jesteśmy znacznie gorzej widoczni niż latem. Przydają się wówczas odblaski i jasne elementy, ale przede wszystkim odpowiednia technika jazdy - staraj się zawsze być dobrze widoczny dla innych uczestników ruchu, jedź bardziej zachowawczo i tak, by dało się przewidzieć twoje zachowanie na drodze.
3. Pamiętaj o zwierzętach
Jesienią zwierzęta wykazują szczególnie dużą aktywność. Część gromadzi zapasy na zimę, inne migrują. Szczególnie uważać trzeba na jelenie i sarny, które lubią sobie nagle wyjść na drogę. Nie lekceważ znaków ostrzegających o zwierzętach - spotkanie z 200-kilogramowym mieszkańcem lasu skończyć się kiepsko.
4. Zachowaj odstęp
Jesienią drogi są śliskie od wilgoci, a niższa temperatura powoduje, że opony są twardsze. Powoduje to obniżenie przyczepności. Warto zachować większy niż zwykle odstęp od poprzedzającego pojazdu. W razie ostrego hamowania nie będziesz musiał kombinować gdzie uciec.
5. Pamiętaj o zimnie
Różnice temperatur w jesienne dni mogą sięgać nawet 20 stopni. Jeżeli wystartujesz w południe ubrany tylko w t-shirt i kurtkę, w drodze powrotnej możesz zmarznąć na kość. Lepiej wziąć ze sobą dodatkową bluzę, albo komplet bielizny termicznej. Kiedy jest zimno, inaczej reaguje nasz organizm - reakcje są zwolnione i nie tak płynne jak wtedy, gdy nam ciepło. Inaczej działa też motocykl - zawieszenie robi się twardsze, a dźwignie działają z większym oporem.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeKtoś tu ma jesienią deprechę. Doła złapał. Bywa.LWG kolego.
OdpowiedzCóż nie oszukujemy się. Większość ma pecha czy to na początku sezonu czy też u jego schyłku. A to piasek po zimie w kwietniu a to liście i zimny asfalt zaskoczy kogoś. cynizm ja nie miałem na ...
OdpowiedzTwój komentarz jest... nie wiadomo o czym. Nie pisz już proszę takich farmazonów.
OdpowiedzJesteś idiotą
Odpowiedz