Pomimo, że wyniki rejestracji z 2020 roku napawają optymizmem, to pierwsze tygodnie 2021 roku już ten optymizm gaszą.

W 2020 roku, po burzliwej wiośnie klienci radośnie ruszyli do salonów, co zaowocowało zakończeniem roku z wynikiem 40 155 zarejestrowanych nowych jednośladów, co dało wzrost o 4,9% w stosunku do roku 2019. Samych motocykli przybyło 21 815 - to o 14,2% więcej niż w 2019 roku. Motorowery z kolei spadły o 4,3% i zamknęły rok 2020 z wynikiem 18 340 sztuk.

PZPM przedstawił wyniki za pierwsze 20 dni stycznia i tutaj już ciężko mówić o optymizmie. W przypadku motocykli zarejestrowano 229 sztuk, co dało spadek o 39,3% w porównaniu z wynikiem 377 sztuk z analogicznego okresu 2020 roku. W przypadku motorowerów sytuacja jest jeszcze gorsza, bo spadek wynosi 43,2%. Polacy zarejestrowali 201 motorowerów, podczas gdy od 1 do 20 stycznia 2020 zarejestrowano ich 354 sztuk.

Zamrożenie większości gałęzi gospodarki może sprawić, że klienci odłożą swoje plany zakupowe do momentu, w którym sytuacja gospodarki będzie stabilniejsza niż obecnie. Ewentualne poluzowanie obostrzeń nie rozpocznie się wcześniej niż z początkiem lutego.