Piaskiem po oczach - uroki pustynnego rajdu
W czasie pustynnych zmagań rajdowych niespodziewany upadek to dopiero początek problemów. Zza pleców nadjeżdżają przecież kolejni uczestnicy rywalizacji, która często przebiega w mieszanym składzie. Wyłaniające się zza wydmy rozpędzone auto lub ciężarówka, to zdecydowanie nie jest coś, co chcesz widzieć, próbując wykopać swój motocykl. Dodatkowy piaskowy prysznic to wisienka na torcie pustynnych nieszczęść.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze