Brytyjczyk Peter Hickman wygrał doroczne uliczne Macau Grand Prix, traktowane przez wielu zawodników wyścigów ulicznych z Europy jako wyjazdowa runda w miejscu, gdzie zimą da się ścigać. W blisko 30 stopniowym upale na ostateczny wynik złożyły się nie tylko umiejętności zawodników, ale także dobór ogumienia (tuta zażarcie rywalizowały ze sobą Metzeler i Dunlop) oraz, jako to w wyścigach ulicznych - odrobina szczęścia.

Hickman wcale nie był faworytem do wygranej startując z siódmego miejsca na polu startowym. Faworytami byli Michael Rutter (ośmiokrotny zwycięzca imprezy) i startujący z pole position Martin Jessopp, którzy brylowali w treningach i kwalifikacjach. Wyścig potoczył się jednak po myśli Hickmana, który metodycznie przebijał się do przodu, aż wyszedł na prowadzenie, które dowiózł ostatecznie do mety. Macau GP było też dużym sukcesem BMW, bo niemiecki producent zdominował podium, a S1000RR był najczęściej wybieranym przez zawodników motocyklem w stawce. Pełne wyniki poniżej.