Oxford GPS Tracker zlokalizuje skradziony motocykl
Specjaliści z brytyjskiej firmy Oxford przygotowali urządzenie, które pozwoli zlokalizować skradziony motocykl, nie wymaga okablowania do montażu i pracuje nieustannie przez 10 lat.
Oxford GPS Tracker udostępni swoją lokalizację wszędzie, gdzie jest zasięg telefonii komórkowej. Wbudowane baterie pozwolą na pracę przez 10 lat lub 14,000 wywołań lokalizacji. Urządzenie jest wodo- i wstrząsoodporne, można montować je wielokrotnie na dowolnym rodzaju pojazdu i w najbardziej wymyślnych miejscach.
GPS Tracker posiada dedykowaną aplikację na urządzenia mobile, dzięki której skonfigurujemy gadżet oraz wybierzemy jeden z czterech trybów działania. W trybie Sleep tracker wysyła swoją lokalizację po 5. minutach od zatrzymania, w trybie Live regularnie, co 5 minut. Oczywiście, w każdym momencie można manualnie "wywołać" GPS poprzez aplikację. Bardzo ciekawy wydaje się tryb pracy Geofence, w którym lokalizator wyśle nam alarm w momencie, gdy pojazd opuści wcześniej wyznaczony rejon (np. miasto, w który mieszkamy). W trybie Alarm Oxford GPS Tracker automatycznie oznaczy pojazd jako skradziony w bazie danych i poinformuje nas o lokalizacji, informację będzie można później wykorzystać przy składaniu powiadomienia na Policji.
Na brytyjskim rynku urządzenie będzie kosztować ok. 199 funtów, żeby korzystać z funkcji lokalizacyjnych należy wykupić abonament. Roczny to wydatek rzędu 60 funtów. Ceny na poszczególnych rynkach mogą się wahać.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeMy¶le, ze jak sie du¿o jezdzi, to lokaliztor mo¿e byæ przydatnym urz±dzeniem. Sam je¿dze z Alfatrackiem: www.sklep-seko.pl/mini-lokalizator-gps-alfatrack-s-200-z-platforma-p-79.html i czasem siê ...
OdpowiedzMy¶le, ze jak sie du¿o jezdzi, to lokaliztor mo¿e byæ przydatnym urz±dzeniem. Sam je¿dze z Alfatrackiem: www.sklep-seko.pl/mini-lokalizator-gps-alfatrack-s-200-z-platforma-p-79.html i czasem siê ...
Odpowiedz