Odrzutowy rower osi±ga 333 km/h
Rowery, nawet jeśli kierowane przez ludzi typu Lance Armstrong, raczej nie osiągają prędkości rzędzu 333 km/h. No chyba, że wpakujemy do niego napęd odrzutowy.
Spokojnie, ludzie to już zrobili. Odpowiedzialna za ten wyczyn jest ekipa Exotic Thermo Engineering, a szaleniec, który odważył się dosiąść odrzutowego roweru i osiągnąć nim 333 km/h nazywa się François Gissy. Zobaczcie film z próby bicia rekordu na torze Paul Ricard. Scena, gdzie rower miażdży Ferrari 430 Scuderia - bezcenna...
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeJedno¶lad z napêdem odrzutowym, niewiele to ma wspólnego z rowerem.
Odpowiedzciekawe jakie hamulce ma. V-brejki szimano? :D
OdpowiedzHamulce ma na peda³ach :)
Odpowiedztylko ¿e to nie jest rower ale motocykl, rower jest napêdzany si³± miê¶ni, a to ¿e wygl±da filigranowo, przedwojenne motocykle te¿ tak wygl±da³y
OdpowiedzNo ani to motocykl, ani rower. Rower napêdzany si³± miê¶ni, a motocykl silnikiem czego tutaj nie ma. Jest sam podtlenek, wiêc silnik to, to nie jest :)
OdpowiedzTo jest silnik, poniewa¿ zmienia energiê ciepln± w mechaniczn±.
Odpowiedznie myl podtlenku do silnika spalinowego z silnikiem odrzutowym, mo¿esz do roweru przymocowaæ butlê tlenu od spawarki i m³otkiem odtr±ciæ zawór- przymocowane do platformy na ko³ach bêdzie spe³niaæ definicjê silnika odrzutowego ;)
Odpowiedz