O psach, które je¿d¿± motocyklami
Myśleliście, że o tym nigdy nie napiszemy, prawda? Los zwierząt nie jest nam obojętny.
PETA, ASPCA, Animal Aid. Te organizacje ani razu nie skontaktowały się z nami, aby na nas nakrzyczeć, że nie piszemy o zwierzętach. Niemniej jednak, dmuchamy na zimne i udowadniamy, że los zwierząt nie jest nam obojętny. Mało tego, zwierzęta bardzo nas interesują. Zwłaszcza, jeśli jeżdżą motocyklami.
Czy musimy w ogóle mówić, w jakim miejscu na świecie powstał film dokumentalny o psach, które jeżdżą w koszach motocyklowych jako pasażerowie? Tak, zgadliście. W Ameryce Północnej. Kraju Ludzi Wolnych. Produkcja nazywa się "Sit Stay Ride: The Story of America's Sidecar Dogs". Oczywiście fragment "Sit Stay Ride" nawiązuje do komend wydawanych naszym kochanym psiakom. W jakiś zaskakujący sposób udało się zebrać potrzebne na produkcję środki finansowe za pomocą Kickstartera. Za samą produkcję wzięło się małżeństwo Eric i Geneva Ristau, entuzjaści jednośladów i czworonogów.
Oprócz piętnastu psów i osiemnastu ludzi, jedną z głównych ról w filmie powierzono BMW R1150GS, do którego zamontowano wózek boczny, w którym podróżuje pies. Film można kupić w formie pudełkowej lub cyfrowej tutaj. Co ciekawe, motocyklowo-pieska produkcja okazała się tak interesująca, że stacja NBC postanowiła zrobić o niej materiał. Warto dodać, że 5% dochodów ze sprzedaży i dystrybucji filmu zostanie przeznaczone na organizacje zajmujące się zwierzętami.
W Polsce przejażdzki motocyklem ze swoimi pupilami nie są przesadnie popularne, ale w USA jest to podobno rodzaj pewnej subkultury. Tak, Amerykanie mają nawet kluby i zloty dla miłośników jazdy motocyklem z psami. Czy ten kraj kiedyś przestanie nas zaskakiwać? Bo że psy potrafią pozdrawiać innych motocyklistów lewą w górę to już wiemy.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeW jewropejskiej unii bez kasku nie pojedzie
OdpowiedzHaha. Myslalem po tytule, ze jest to artykul o policyjnych patrolach motocyklowych. :)
Odpowiedz