Nowe mandaty dla kierowców - sejm uchwalił nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym
Dla polskich kierowców ostatni piątek października z pewnością nie będzie kojarzył się dobrze - sejm przyjął nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym. To oznacza, że do kasy państwa będzie płynąć więcej pieniędzy z mandatów.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 390, a zaledwie 18 było przeciw. Oprócz tego, 27 posłów wstrzymało się od głosu. Polska 2050 chciała by kara grzywny mogła wynosić nawet czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia, a Konfederacja miała pomysł, by kwota mandatu była o 30% mniejsza, jeśli opłacić się go w ciągu 15 dni od dnia nałożenia. Oba pomysły zostały odrzucone. Przyjęto za to takie poprawki jak grzywnę do 30 tysięcy złotych za niewskazanie kierującego pojazdem, którym zostało popełnione wykroczenie. Pocieszeniem jest obniżenie kary za przekroczenie prędkości o 30 km/h z 1,5 tys. do 800 złotych.
Nowy katalog mandatów obejmuje również takie nowości jak kara grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł za wyprzedzanie na zakazie czy karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 tys. zł za jazdę bez uprawnień lub prowadzenie pojazdu niedopuszczonego do ruchu. Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu będzie można stracić 3 tys. zł, a maksymalna liczba punktów karnych, jakie będzie można dostać za jednym razem wzrośnie z 10 do 15. Nowością jest także uzależnienie usunięcia punktów karnych od zapłaty grzywny. Okres 24 miesięcy będzie odliczany od dnia opłacenia mandatu, a nie jak dotychczas - od dnia jego wystawienia. Teraz nowelizacja ma trafić do Senatu.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze