Nie tylko e-TOLL. Jak jeszcze można zapłacić za bilet autostradowy?
Rządowa aplikacja nie jest jedynym sposobem, z którego można skorzystać płacąc za bilet autostradowy na odcinkach z obowiązującym e-TOLL. Przedstawiamy kilka alternatyw, których listę znajdziecie również na stronach rządowych.
Rządowa aplikacja e-TOLL nie jest jedynym sposobem na opłacenie biletu autostradowego i na dodatek lubi płatać figle użytkownikom. Nawet osoby biegle poruszające się w świecie nowych technologii borykają się z problemami w konfiguracji, a sama aplikacja nie ułatwia zadań wymagając na przykład zdjęcia dowodu rejestracyjnego, a później twierdząc, że format zdjęcia nie jest obsługiwany. Do tego wiele osób boi się, że bezpieczeństwo danych w rządowym systemie informatycznym jest na poziomie chińskich kasków za 50 złotych, więc nie chcą podawać danych firmowych kart płatniczych. Czy są jakieś alternatywy?
Na pierwszym miejscu najczęściej wymienia się aplikację Autopay, która jest już zaprawiona w bojach, ponieważ wcześniej można było nią płacić za przejazd A1 od Torunia do Gdańska oraz A4 z Krakowa do Katowic. Teraz, po zaktualizowaniu, można z niej korzystać również na A2 od Konina do Strykowa oraz A4 od Bielan Wrocławskich do Sośnicy, gdzie zaczął obowiązywać e-TOLL. Użytkownicy wskazują tu na większe zaufanie odnośnie bezpieczeństwa danych oraz prostotę obsługi, ponieważ Autopay samo wykryje, że jesteście na płatnym odcinku autostrady i pobierze środki z konta.
Druga aplikacja to Spark, dzięki której można opłacić nie tylko własny bilet, ale także kupić bilet dla kogoś. Jeżeli więc wasi bliscy mają problem z obsługą rządowego programu lub nie chcą podawać danych swoich środków płatniczych, to możecie kupić bilet za nich. Osoba, dla której kupiliście bilet, nie musi mieć zainstalowanej aplikacji, ponieważ to wy podajecie dane pojazdu oraz płacicie za jednorazowy bilet.
Za autostradę zapłacicie również dzięki aplikacjom Orlenu, co będzie o tyle łatwe, że korzystając z nich podaliście już dane pojazdu. Jeżeli prowadzicie działalność gospodarczą, to faktura za zakup biletu czy paliwa jest automatycznie przesyłana mailem po każdorazowym zakupie.
Umowę z Ministerstwem Finansów podpisali również twórcy aplikacji mPay, dzięki czemu tu również można w prosty sposób wykupić bilet i to z wyprzedzeniem wynoszącym aż 60 dni. Korzystanie z tej aplikacji nie ogranicza się jednak tylko do autostrad, ponieważ można nią zapłacić za przejazd koleją czy autobusami dalekobieżnymi, a także wykupić bilet do Tatrzańskiego Parku Narodowego, opłacić parkowanie, a nawet nadać paczkę.
Jak widać, alternatyw jest całkiem sporo i z pewnością będzie ich przybywać, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeA bez szmatofona nie da się zapłacić?
Odpowiedz